Jan Błachowicz mocno zaczyna rok: Nie mogę się doczekać! [WIDEO]
Jan Błachowicz (25-8) do oktagonu powróci już 15 lutego, kiedy to zmierzy się w rewanżowym pojedynku z Coreyem Andersonem (13-4).
Starcie z Amerykaninem będzie walką wieczoru gali UFC on ESPN+ 25 w Rio Rancho w Nowym Meksyku.
„Cieszyński Książę” nowy rok zaczął od treningu z Robertem Złotkowskim, którego fragment zamieścił w sieci. Do Stanów Zjednoczonych polski półciężki zamierza udać się pod koniec stycznia w celu dobrej aklimatyzacji. Rio Rancho jest położone ok. 1600 metrów nad poziomem morza.
„Witamy 2020 dobrym treningiem z @Robert Złotkowski! Do walki zostało 7 tygodni. Z końcem stycznia wylot żeby dobrze złapać tamtejszą wysokość. #UFCRioRancho nie mogę się doczekać!🔥”
Polsko-amerykańskie starcie może okazać się niezwykle istotne w kwestii wyłonienia kolejnego pretendenta w dywizji do 205 funtów. Aktualnie Corey Anderson zajmuje piątą pozycję w rankingu, zaś Polak jest sklasyfikowany jedno miejsce niżej.
Dla Błachowicza najbliższy pojedynek będzie okazją do rewanżu za porażkę z 2015 roku. Wtedy to na gali UFC 191 w Las Vegas zwycięsko z pojedynku wyszedł Anderson. „Overtime” zdominował walkę na pełnym dystansie o czym świadczą karty punktowe – 30-25, 30-25, 29-26. Od czasu tego pojedynku obaj zawodnicy znacząco jednak się rozwinęli, dlatego też rewanż zapowiada się bardzo ciekawie.