Jake Paul: Jest bardziej interesująca walka niż Jake Paul kontra pijany Conor McGregor, tą walką jest…

Popularny youtuber, który z powodzeniem próbuje swoich sił w boksie, gdzie posiada rekord 3-0 – Jake Paul uważa, że jest możliwa bardziej interesująca walka z jego udziałem niż potencjalna konfrontacja z Conorem McGregorem.

Conor McGregor – cokolwiek by nie zrobił i jakkolwiek by nie przegrał – ciągle wzbudza ogromne zainteresowanie. Choć niektórzy skreślają już go z czołówki MMA i wysyłają na pokazowe walki, to zdaniem eksperta w dziedzinie medialnych starć – Jake’a Paula, starcie z nim nie jest wcale najbardziej pożądane.

Jake Paul: Jest bardziej interesująca walka niż Jake Paul kontra pijany Conor McGregor, tą walką jest…

Paul już 29 sierpnia w Cleveland skrzyżuje rękawice z byłym mistrzem UFC Tyronem Woodleyem. Po tej potencjalnej wygranej może wyzwać do ringu kogokolwiek, choć sam twierdzi, że jest lepsza walka niż jego starcie z McGregorem:

„Jest bardziej interesująca walka niż Jake Paul kontra pijany Conor McGregor, tą walką jest pojedynek Jake Paul vs Nate Diaz. To prawdopodobnie bardziej pożądana walka.”

Paul jednocześnie jest wielkim krytykiem zachowania McGregora, którego ten dopuścił się po porażce z Dustinem Poirierem na gali UFC 264. Zdaniem youtubera, czas „Notoriousa” się skonczył:

„Tutaj już nawet nie chodzi o nieokazywanie szacunku, McGregor, który w ciągu pięciu lat notuje rekord 1-3 wygląda głupio z tym całym gównem, które wygłasza. Grozi, że pozabija ludzi, a potem wraca do picia, imprezuje i uderza do klubów w Los Angeles. Myślę, że to już jego koniec bo jego ego nie zaakceptuje tylu porażek.”