„Jak go spotkam, to go wyliściuje” – Amadeusz Ferrari ostro o Denisie Załęckim!
Amadeusz Ferrari nie przebierał w słowach, mówiąc o Denisie Załęckim.
Denis Załęcki zapadł się pod ziemię. Ostatnia walka – delikatnie rzecz ujmując – nie poszła po jego myśli. „Bad Boy” padał na matę jak rażony piorunem, mimo że nie otrzymywał żadnych ciosów. Można powiedzieć, iż 26-latek przewracał się właściwie od podmuchu wiatru.
Sędzia ringowy, choć wielokrotnie upominał Denisa, nie mógł przemówić torunianinowi do głowy, w związku z czym postanowił przerwać pojedynek.
ZOBACZ TAKŻE: Erko Jun znów nokautuje! Były zawodnik KSW zachwyca już w pierwszej rundzie [WIDEO]
Od tamtego czasu słuch o Denisie zaginął, natomiast Amadeusz Ferrari swoją wypowiedzią nt. „Bad Boya” może wywołać wilka z lasu.
Gwiazdor FAME na pytanie, czy przyjąłby walkę z Denisem Załęckim, opowiedział następująco:
Cóż… Amadeusz nie bawił się w półśrodki. Z pewnością słowa Roślika nie umkną uwadze „Bad Boya”, który słynie z tego, że jest w gorącej wodzie kąpany. Będzie się działo!