Hermes Franca [Przed UFC 47]

InsideFighting: Hermes jak się czujesz ?

Hermes Franca: Bardzo dobrze.Trenuje bardzo
ciężko, trenuje codziennie.

IF:To dobrze.A więc masz szanse na
sparingach "skopać dupe" swojego partnera John Hartnett ?

HF:Tak robie to codziennie [oboje śmieją
się]

IF:Powracasz po ostatniej porażce.Wiem ,
że twój team się z tą decyzją nie zgadzał (sędziowską).A jak Ty się
z tym czujesz ?

HF:Ja uważam , że wygrałem ta walke.Ale
trudno jest powiedzieć , kto ją wygra jesli dochodzi do decyzji sędziowskiej.Ta
komisja jest bardziej boxerska i oni nie rozumieją jiu-jitsu.Oni bardziej
zwracają uwage na agresywność i ilość uderzeń.Ale ok i tak każdy
kto tam był widział walke.Wielu przyszło i gratulowało mi mówiąc ,
że to ja ją wygrałem.

IF:Jako , że ta ostatnia walka była
rozpatrzona decyzją , z która sie nie zgadzasz to w przyszłości będziesz
chciał lepiej "zakańczac" walki ?

HF:Tak…Wiesz w 3 rundzie sędzia dotyknał
mojego barku jakby chciał do zrozumienia , że zaraz ta walke zakończy.Chciał
ją zakończyć ale tego nie zrobił.Patrzyłem na niego i myślałem , że
naprawdę przerwał walke.Josh zaczął od razu dalej walczyć i starał
się mnie obalić.I nie wiem co było grane.Następną walke będę sie
starał zakończyć ja,przez poddanie albo coś takiego.

IF:Jak porównasz swój styl walki do stylu
Yvesa ????

HF:Ja trenuje ciężko nad każdym
aspektem.Nie chce żadnych niespodzianek.Ja chce być niespodzianka
rozumiesz ?On pewnie tez trenuje bardzo ciężko.Ja będe się starał
obalić go i popracowac moim jiu-jitsu.To będzie to co chce zrobić.Uważam
, że on będzie się starał walczyć swoim Muay Thai.Ale tym się nie
przejmuje.Ja tez trenuje dużo Muay Thai , lubie treningi na tarczach.

IF:Są pogłoski , żę Zuffa wystawi zwycięzce
z Twojej walki z Yvesem na przeciw Thomsona o pas wagi lekkiej.Słyszałeś
coś o tym ?

HF:Ja chce walczyć.Obecnie nie myśle o
pasie.Na pewno chce walczyć dla UFC bo UFC to dla mnie wszystko.Nie ma
dla mnie znaczenia jesli ktos walczy o pas.Ja po prostu chce tutaj walczyć.To
jest dla mnie dobre.Dla mnie każda walka w UFC to jak walka o pas.Nie ma
dla mnie znaczenia z kim walcze bo każdego uważam tutaj za mistrza albo
za zawodnika z górnej półki.Każdy w UFC to mistrz.

IF:Jesteś podexcytowany tym , że będziesz
w końcu na PPV ?

HF:Tak ale w sumie to nie ma dla mnie to
znaczenia czy ludzie mnie ogladają na PPV.Ale dla innych ludzi ma to
znaczenie.Ciągle ktoś do mnie przychodzi i mówi "hej Twoja walka
była super", "To byłą najlepsza walka wieczoru",
"Czemu ona nie była na PPV?".Mają wtedy w związku z tym dużo
pytań do Dany White’a.Moja kolejna walka z Yvesem pewnie będzie na PPV
więc dam z siebie wszystko dla Was .

IF:Walka wieczoru??? Hej Ja Twoją walke z
Joshem Thomsonem uważam za walkę roku.

HF:Dzięki stary.W sumie dużo osób mi to
tez mówiło.

IF:Zrobiłes naprawdę dużo w krótki
okresie w UFC.Wygrałeś z Uno i Crunklinton oraz miałes niezłą wojne z
Thomsonem..czy nadal czujesz podenerwowanie przez walkami ?

HF:Nie teraz już nie.Mam wielu przyjaciół
i dobrych trenerów.Mówia mi abym był wyciszony i nie denerwował się.Mówią
mi same pozytywne rzeczy przed walką i dzięki temu nie denerwuje się.Przed
samym wyjściem na ring jestem lekko podenerwowany ale chwilę potem
jestem już tylko skupiony na walce.Wszystko inne odrzucam i zapominam o
tym , myślę wtedy już tylko o walce.

IF:Czyli teraz to wygląda inaczej niż
podczas Twojego debiutu w UFC ?

HF:Tak wtedy to byłem okropnie
zdenerwowany.Do tego dochodzi to , że było to w moim rodzinnym mieście
Miami oraz , że byłem pierwszych zawodnikiem z teamu American Top Team ,
który walczył w UFC.A więc to dodatkowo wywierało presje
rozumiesz…Nikt nie wywierał na mnie presji ale same te wymienione fakty
sprawiały , że jednak ją czułem.Ale występ w UFC to było moje
marzenie więc było ok.

IF:Coś co dostrzegłem u Ciebie na wysokim
poziomie to Twój respekt.PRzez cały czas aż do samej walki masz dużo
respektu dla przeciwnika.

HF:Tak.Na przykład obecnie Richard
Crunklinton jest moim dobrym kumplem.Często rozmawiamy ze soba.Tak samo z
Caol Uno i Bj Penn.My jestesmy profesjonalistami rozumiesz.W ringu to inna
sprawa.Poza nim bawimy się i śmiejemy .Dopiero w ringu zaczynamy być
profesjonalistami i to sie wtedy zmienia.

IF:Już wczesniej dobrze mówiłeś o
fanach, chcesz coś im dodac na zakończenie ?

HF:Tak, po pierwsze musicie mnie oglądnąć
na PPV.Mam zamiar naprawdę pokazac to co umiem najlepszego.Chce podziękowac
mojej rodzinie,trenerom,partnerom i wszystkim a American Top Team.

IF:Ok dzięki spotkamy się w Vegas.

HF:Ok dzieki za wszystko.

Kain
wywiad ze stronki www.insidefighting.com