GSP zabiera głos w sprawie walki w dywizji lekkiej: Ludzie wykorzystują moje słowa, by sprzedać newsy

Pamiętacie jak zastanawialiśmy się czy legendarny mistrz wagi półśredniej i średniej UFC – Georges St. Pierre (26-2) zdecyduje się na przejście do dywizji lekkiej, by spróbować zdobyć trzeci w swojej karierze pas mistrzowski największej organizacji MMA na świecie? Wówczas argumentowaliśmy nasze rozważania m.in. zdjęciem wychudzonego Kanadyjczyka. 

Ale nie tylko o formę GSP chodzi. Sam St. Pierre kilka miesięcy temu w wywiadzie z Joe Roganem w jednym z odcinków jego autorskiego podcastu sugerował, że chciałby wystąpić w walce w dywizji do 70 kilogramów.

Teraz natomiast, w rozmowie z kanadyjską stroną SportsNet, 37-latek tak odniósł się do sprawy swojego powrotu do startów:

“Nie powiedział, że zrobię to. Nie mówiłem, że przechodzę do kategorii lekkiej. Ludzie wykorzystują moje słowa, by sprzedać newsy. Tak działa społeczeństwo, w którym żyjemy.

W tym momencie nie mam podpisanego żadnego kontraktu na walkę. Nie chcę powiedzieć, że skupiam się teraz na jakimś konkretnym celu, bo kiedy go określę, to zaczyna się mentalna wojna.”

Jeśli więc nie kategoria lekka, to co? GSP daje jasną odpowiedź:

“Chcę powrócić dla dobrej walki. Chcę wrócić i stoczyć walkę, którą mogę wygrać i która wpłynie na zbudowanie mojego dziedzictwa. Nie tylko liczą się pieniądze. Chwała także jest ważna. W mojej sytuacji zawsze mam więcej do stracenia niż do zyskania.”