GROMDA 4: „Zadyma” zwycięzcą turnieju. Zdecydowała kontuzja!
Tomasz „Zadyma” Gromadzki pokonał Pawła „Byka” Strzelczyka w finale turnieju na GROMDA 4. Rywal po drugiej rundzie nie był w stanie kontynuować pojedynku na skutek kontuzji ręki.
Gromadzki już na starcie starał się zaskoczyć rywala potężnym prawym sierpem. Potem w zwarciu „Byku” wyprowadził sporo ciosów na korpus. Strzelczyk dysponował znacznie lepszymi warunkami fizycznymi od rywala. Mimo wszystko „Zadyma” był w stanie dosięgnąć przeciwnika mocnymi sierpowymi.
Na korzyść Strzelczyka przemawiało to, że de facto nie stoczył on walki półfinałowej. Gromadzki zaś był mocno rozbity a pod jego okiem widoczne było spore rozcięcie. W drugiej rundzie mieliśmy sporo klinczu. „Byku” korzystał ze swojego świetnego zasięgu.
Po drugiej rundzie Strzelczyk zgłosił w narożniku uraz ręki. Zawodnik nie był w stanie kontynuować pojedynku. „Zadyma” zwycięża!
Zwycięzca zmierzy się z najlepszym na GROMDA 3 Vasylem Halychem. Teraz stawką będzie już 100 tysięcy złotych!
Zobacz także:
Kolejna gala walk na gołe pięści. Tego wieczoru czeka nas kolejna część drugiego turnieju o 100 tysięcy złotych. Będą też superfighty.