MMA PLNajnowszeBez kategoriiGlaube Feitosa [Maj 2005]

Glaube Feitosa [Maj 2005]

feitosa.jpgSherdog.com: Byłeś na czwartym miejscu w typowaniach przed turniejem, pokonałeś wszystkich trzech zawodników którzy byli nad tobą i wygrałeś turniej. Czy miałeś tego świadomość w czasie walk?

Gamrot - Dos Anjos
Glaube Feitosa: Nie ,nie miałem. Byłem przygotowany na każdego z nich, wiedziałem że będzie bardzo ciężko. Miałem świadomość że ci faceci są dosyć popularni, tylko że ja walczyłem w Japonii i stoczyłem pojedynki z wieloma świetnymi zawodnikami. Wiedziałem że mogłem tu przyjść i wygrać .Czułem to.

Sherdog.com: Z tych trzech mężczyzn z którymi walczyłeś dzisiaj wieczorem, który był najtrudniejszy?

Feitosa: Carter Williams i Gary Goodridge byli imponujący. Gary Goodridge zaskoczyło mnie bardzo w finale tym jak on może posłać wiele bardzo dobrych ciosów. On jest bardzo silny i bardzo mocny.

Sherdog.com: Kiedy powaliłeś Goodridgea wysokim kopnieciem, oczekiwałeś że wstanie i będzie chciał dalej walczyć, czy może wiedziałeś że już po nim?

Feitosa: Czułem że on został wyeliminowanym, ale on się podniósł! To było jak, “Oh on jest naprawdę mocny !”Mówię Ci że byłem zaskoczony ponieważ trafiłem go czystym ciosem w szczękę ,ale on wstał po tym ,ale myślę że sędzia dobrze zrobił że przerwał walkę.

Sherdog.com: Znokautowałeś Cartera i Garego tylko nie udało się to z Deweyem Cooperem. Trafiałeś Coopera wieloma ciosami przez dłuższy okres czasu, ale jednak nie powaliłeś go na deski. Byłes zaskoczony tym ile czystych ciosów Cooper jest wstanie przyjąć

Feitosa: Nie, tak naprawdę on jest bardzo twardymi technicznym zawodnikiem. Wie jak się poruszać. Ale to była pierwsza walka w turnieju i musiałem być sprytnym. Musisz się kontrolować i nie marnować zbyt dużo energii w pierwszej walce. Musisz panować nad wszystkim. Kiedy czujesz że możesz przycisnąć bardziej, to idziesz do przodu tak jak ja w walce z Carterem. Jeśli mogę przycisnąć kogoś bardziej to robię. Tylko z Deweyem, nie czułem tego.Przyjmował ciosy bardzo dobrze i także blokował je świetnie.Jest bardzo dobry.

Sherdog.com: Twoja twarz wygląda na trochę potłuczoną, co naturalne po trzech walkach, czy coś jeszcze cię teraz boli?

Feitosa: Myślę że odniosłem większe obrażenia na moich goleniach od kopania moich przeciwników (śmiechy).Nie mogłem zablokować i dostrzec wszystkich ciosów pięścią, ale moje nogi są bardzo obolałe od kopnięć.

Sherdog.com: Zapamietałem twoje kopniaki, zwłaszcza na głowę przeciwnika .Kocham jak kierujesz w dół swoją goleń gdy atakujesz. Jak dużo czasu zajęło ci nauczenie się tej techniki? Czy to nie jest jakiś specjalny rodzaj high kicka?

Feitosa: To jest naturalne dla mnie. Uczę się od jakiegoś czasu boksu a już od 10 lat trenuje Kyokushin , więc reprezentuję Kyokushin w K-1. Zanim zacząłem walczyć w K-1, używałem tego kopniaka w Kyokushin. Ćwiczyłem przez wiele lat więc teraz to właśnie jest naturalne dla mnie.

Sherdog.com: Teraz czeka cię walka w Japonii, czy jest jakiś przeciwnik z którym szczególnie chciałbyś walczyć?

Feitosa: Nie, to nie ma znaczenia, chce tylko czekać na następną walkę i bardzo ciężko trenować

Tłumaczenie: Chepper
Źródło: www.sherdog.com

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis