Gilbert Burns wkurzony na Diaza! Mocna reakcja na złośliwy komentarz Amerykanina
Gilbert Burns wkurzony na Nate’a Diaza! Brazylijczyk odniósł się do złośliwego komentarza, jaki w sieci zamieścił jeden ze słynnych braci w światowym MMA.
Burns w walce wieczoru gali UFC 251 miał zmierzyć się z Kamaru Usmanem w walce o mistrzowski pas wagi półśredniej. Brazylijczyk wypadł jednak z tego starcia z powodu zarażenia koronawirusem. Jego miejsce zajął Jorge Masvidal, bo zdaniem Nate’a Diaza jest lepszym zestawieniem.
„Prawdziwe walki są lepszymi walkami.”
Gilbert Burns wkurzony na Diaza! Mocna reakcja na złośliwy komentarz Amerykanina
Brazylijczyk szybko odniósł się do słów Diaza. Najpierw skontrował wiadomość w mediach społecznościowych:
„Prawdziwe? Zamknąłbym ci gębę, zniszczyłbym cię w parterze, zniszczyłbym cię w boksie… i spoliczkowałbym cię w twarz, więc przestać gadać o prawdziwych walkach.”
Później Gilbert Burns udzielił szerszego komentarza stacji ESPN, gdzie odniósł się do powyższego tweeta Nate’a Diaza:
„On nie jest na wysokim poziomie. Mogę roznieść Nate’a Diaza każdego dnia. Nawet mając koronawirusa. Mogę go wyboksować, mogę go poskręcać, mogę go spoliczkować. Gość siedzi na dupie i wrzuca tylko komentarze, że to niby on jest prawdziwym wojownikiem. Ja szanowałem każdego swojego rywala. Też jestem prawdziwym wojownikiem. Nate chwalił się, że wziął walkę na szybko z Conorem McGregorem. Ja wziąłem walkę na szybko z Rosjaninem, który miał rekord 20-0 (chodzi o Alexeia Kunchenkę, którego Burns wypunktował). Trochę mnie to zabolało, bo ja też jestem prawdziwym wojownikiem.”
Zobacz także:
Po ostatnich tragicznych wiadomościach z Rosji pojawia się pytanie: co dalej z Khabibem Nurmagomedovowem i jego karierą w sportach walki. O przyszłości mistrza wagi lekkiej UFC Daniel Cormier rozmawiał z Arielem Helwanim w ESPN.
Na oficjalnym kanale organizacji UFC na YouTube pojawił się cały odcinek dokumentu wprowadzającego do pierwszej gali amerykańskiego giganta na tzw. Fight Island w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.