Georges St-Pierre zapewnia, że jego wymarzonym przeciwnikiem jest… Adolf Hitler!
Powrót Georgesa St.Pierre’a do walk w MMA to temat, który działa jak bumerang. Z kim jednak w swojej wymarzonej walce chciałaby się zmierzyć kanadyjska legenda?
Georges St-Pierre (26-2) to jedna z największych legend w mieszanych sztuk walki na świecie. Kanadyjczyk był mistrzem dwóch kategorii wagowych organizacji UFC – półśredniej oraz średniej. W swojej karierze pokonywał takich przeciwników jak m.in. Nick Diaz, Matt Serra czy Matt Hughes. Warto wspomnieć, że GSP kończył karierę dwukrotnie. Pierwszy raz w 2013 roku, po kolejnej obronie pasa w kategorii półśredniej. Natomiast drugi – w 2017 roku, kiedy po 4-letniej przerwie w występach – wrócił, a następnie zdobył tytuł w wadze średniej pokonując Michaela Bispinga.
„Zrobił wiele diabelskich rzeczy”
O potencjalnym przeciwniku dla GSP mówi się od bardzo dawno. Przewijał się temat Kamaru Usmana czy Khabiba Nurmagomedova. Z kim jednak swoją wymarzoną walkę chciałby stoczyć Kanadyjczyk?
Wydaje mi się, że mogłaby to być walka z Adolfem Hitlerem. Zrobił wiele diabelskich rzeczy. Pomściłbym wielu ludzi.
Zobacz także:
Aigun Akhmedov (22-2, 6 KO, 7 SUB) będzie rywalem Mateusza Rębeckiego (12-1, 7 KO, 4 SUB) podczas gali FEN 36 w Szczecinie, która odbędzie się 16 października w Netto Arenie. Będzie to szósta obrona tytułu mistrzowskiego, w którego posiadaniu jest “Chińczyk”.
Tomasz Narkun (18-4) nie zamierza długo czekać! ”Żyrafa” w mediach społecznościowych zdradził, że jest gotowy na następny bój. Narkun w najbliższym pojedynku będzie chciał wrócić na odpowiednie tory po nieudanej próbie zdobycia pasa wagi ciężkiej.
Mariusz “Pudzian” Pudzianowski chce walki z Mamedem Khalidovem! To byłoby starcie dwóch największych gwiazd w historii Federacji KSW i wygląda na to, że obaj zawodnicy są zainteresowani takim starciem!