Gamrot myśli o walce z Fergusonem: Jakby trafiła się naprawdę gruba oferta, pakuje walizki i mnie nie ma!

Mateusz Gamrot (20-1) w programie ”Oktagon Live” na Kanale Sportowym został zapytany, kiedy chciałby stoczyć swój następny pojedynek. ”Gamer” chciałby wrócić do klatki UFC w kwietniu bądź czerwcu, lecz jest jedno ale… Mowa o propozycji z dużym nazwiskiem.

”Gamer” w Las Vegas odnotował czwarty pojedynek w największej organizacji na świecie. Mateusz w pierwszej rundzie częściej dochodził do celu, a jego ciosy robiły większe wrażenie. Dodatkowo sporo kopnięć. Reprezentant American Top Team i Czerwonego Smoka zdobywał obalenia, ale nie chciał za wszelką cenę utrzymywać rywala w parterze.

W drugiej rundzie Diego coraz częściej dochodził do głosu z ciosami. ”Gamer” przy siatce złapał rywala i próbował zajść za plecy. Pojawiło się mocne kolano na tułów. Diego z wielkim grymasem bólu postanowił się poddać.

Gamrot: W pierwszym półroczu na pewno wrócę!

Mateusz Gamrot (20-1) zdradził, że kolejny pojedynek chciałby stoczyć w kwietniu, maju bądź czerwcu. Były podwójny mistrz KSW bierze również pod uwagę opcję, że pojawi się duża propozycja walki.

Gamrot nie pierwszy raz wspomina o potencjalnej walce z doświadczonym Tony Fergusonem (25-6). Nie ma co ukrywać, że byłby to wielki pojedynek dla naszego reprezentanta.

Dopiero wróciłem z jednej, więc… To jest tak plan zawsze może być, ale ja nie chcę o tym myśleć, bo często jak się pojawia plan to już ten focus wchodzi na inną stronę. Już się nie cieszysz tak jakby spędzaniem czasu z rodziną, tylko myślisz o walce czy o jakiś planach. Naprawdę nie myślę teraz o tym. Ciężko mi powiedzieć, bo jakbym miał pojawić się luty/marzec to ja bym musiał już wracać człowieku trenować. A tak mi się nie chcę, bo ten rok był naprawdę intensywny już teraz. Chciałbym/nie chciał, ale trzy walki ciężko byłoby to zrobić, bo nie chcę się wyeksploatować jak maszyna. Nie oto w tym chodzi. Jakbym dwie zrobił to byłoby super. No tak kwiecień/maj/czerwiec. W tym przedziale jakbym wrócił byłoby super. W pierwszym półroczu na pewno wrócę tylko kwestia czy wcześniej czy później, ja wolałbym później. Ale wiesz zaraz przyjdzie sms zza wielkiej wody. Jakby trafiła się naprawdę gruba oferta taki Ferguson na marzec to pakuje walizki i mnie nie ma, na takiej zasady. Zależy kto, kiedy i jak.