MMA PLNajnowszeUFCFront kick. Tak Machida odsyła legendy na “emeryturę”. Przekleństwo Belforta

Front kick. Tak Machida odsyła legendy na “emeryturę”. Przekleństwo Belforta

Vitor Belfort (26-14, 1 N/C) niezbyt przyjemnie zakończył karierę w MMA podczas gali UFC 224 w Rio de Janeiro. Na początku drugiej rundy Lyoto Machida (24-8) trafił frontalnym kopnięciem na głowę swojego rodaka.

Foto: UFC.com
Esther Lin / MMAFighting

To kolejna legenda MMA, którą “Smok” odesłał na sportową emeryturę w ten sposób. Na UFC 129 w kwietniu 2011 roku Machida pokonał byłego mistrza kategorii półciężkiej i ciężkiej oraz zwycięzcę turnieju w kategorii ciężkiej na UFC 13Randy’ego Couture’a (19-11). Podobnie jak w przypadku dzisiejszej walki kopnięcie miało miejsce na początku drugiej rundy. Couture po walce potwierdził zakończenie kariery w wieku 47 lat.

Ken Pishna / MMAWeekly

Vitor Belfort z kolei nie ma szczęścia do front kicków. W lutym 2011 roku na UFC 126  mierzył się z ówczesnym mistrzem kategorii średniej Andersonem Silvą (34-8, 1 N/C). “Phenom” został trafiony takim kopnięciem już w pierwszej rundzie pojedynku, a po kilku dodatkowych ciosach w parterze sędzia przerwał pojedynek.

UFC.com

https://www.youtube.com/watch?v=k9ffk1iErHc

Który front kick najlepszy?

Niezbyt często widzimy nokauty po frontalnych kopnięciach. Mimo wszystko taką akcję zaobserwowaliśmy aż w trzech pojedynkach pomiędzy legendami MMA. Które z tych kopnięć Waszym zdaniem było najbardziej efektowne?

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis