Francis Ngannou wspomina pobyt w więzieniu po przybyciu do Europy

Francis Ngannou wspomina pobyt w więzieniu zaraz po przybyciu do Europy. Czołowy obecnie zawodnik wagi ciężkiej UFC w mediach społecznościowych wrócił do roku 2013, kiedy to został osadzony w hiszpańskim więzieniu.

Ngannou to imigrant. Przybył do Europy z Kamerunu w poszukiwaniu lepszego życia. Te nadeszło i teraz podzielił się z fanami ważną refleksją życiową. Jeden z najlepszych zawodników królewskiej kategorii na świecie przyznał, że nigdy nie jest za późno na realizację marzeń.

Francis Ngannou wspomina pobyt w więzieniu po przybyciu do Europy

Francis Ngannou opublikował w mediach społecznościowych wpis, w którym opisuje przybycie do Europy. Kameruńczyk zaczął swoje nowe życie w Paryżu, gdzie rozpoczął treningi MMA, które doprowadziły go do UFC. Jednak cała jego europejska historia nie zaczęła się kolorowo:

“7 lat temu zostaliśmy zwolnieni z hiszpańskiego więzienia po dwumiesięcznym pobycie w więzieniu dla nielegalnych imigrantów, którzy dotarli do Europy drogą morską. Miałem wówczas tylko marzenia i wiarę w ich realizację.

Niektórzy ludzie zawsze powtarzają, że jest już za późno na realizację marzeń i nie możesz zrobić pewnych rzeczy. Wmawiają ci, że to nie jest dla ciebie dostępne lub że nie jesteś tego wart. Inni mówią, że nie osiągniesz sukcesu bez nich. To głosy, które namawiają cię do porzucenia marzeń i twojego przeznaczenia. Ale te marzenia i przeznaczenie zależy tylko i wyłącznie od ciebie. Jeśli pozwolisz im zrobić bałagan w głowie, to one z tobą wygrają. Ale możesz też ignorować negatywne głosy i zrobić wszystko po swojemu.”

Francis Ngannou obecnie znajduje się w czołówce pretendentów do walki o pas mistrzowski UFC. Najprawdopodobniej zmierzy się ze zwycięzcą walki Stipe Miocic vs. Daniel Cormier 3, jeśli tym będzie aktualny mistrz. Jeśli bowiem tytuł zdobędzie “DC”, to najprawdopodobniej zakończy sportową karierę i UFC zdecyduje się na całkiem nowe zestawienie o zwakowany tytuł mistrzowski.