Francis N’Gannou wspiera Adesanyę po przegranej: W moich oczach jesteś zwycięzcą!
UFC 259 na długo zapadnie w pamięci Israela Adesanyi. Nigeryjczyk po raz pierwszy w swojej zawodowej karierze musiał uznać wyższość swojego rywala i wyszedł z klatki jako przegrany.
Mimo to, przed pojedynkiem to Izzy był stawiany w roli faworyta. Wiele mówiło się o świetnych umiejętnościach kickboxerskich i o szybkości Stylebendera. Pojedynek ten po raz kolejny udowodnił, że Jan Błachowicz świetnie radzi w roli underdoga. Na przestrzeni pięciu rund Polak był wyraźnie lepszy od Adesanyi zarówno w wymianach stójkowych jak i w starciach graplingowych. Błachowicz świetnie wykorzystywał przewagę warunków fizycznych, co było szczególnie widoczne w pracy przy siatce i w parterze.
Ngannou do Adesanyi
Przewaga masy miała niebagatelny wpływ na obraz pojedynku. Między innymi z tego powodu wielu ekspertów składa Israelowi swoje wyrazy uznania. Z gratulacjami za dobry występ wyszedł między innymi Francis Ngannou.
W moich oczach Izzy cały czas jest zwycięzcą. Dobra robota Mistrzu, to był świetny występ. Powiem ci coś, niewielu wzięłoby taką walkę.
Zaraz po zakończeniu walki Błachowicz vs Adesanya, uaktywnił się Jon Jones. Amerykanin w swoim stylu pogratulował Polakowi i wyśmiał Stylebendera. W swoim tweecie w taki sposób skomentował występ Izzy’ego.
Jeśli kiedykolwiek pisaliście mi, że Izzy mnie pokona to walnijcie się w łeb.
Na odpowiedź Ngannou nie trzeba było długo czekać.
Ty byś nawet tyle nie wytrzymał.
Zobacz także:
Podczas FAME MMA 9 doszło do wyczekiwanego debiutu Sylwestra Wardęgi. Były pranskter nie będzie dobrze wspominał starcia z Kacprem Blonskym na gali w Łodzi.
To była jego noc! W walce wieczoru gali UFC 259 Jan Błachowicz pokonał Israela Adesanyę i po raz pierwszy obronił tytuł mistrza kategorii półciężkiej UFC.
Dzisiejsza noc na zawsze zapisze się w historii polskiego MMA. W walce wieczoru gali UFC 259, Jan Błachowicz po raz pierwszy obronił tytuł mistrza kategorii półciężkiej UFC. W walce dwóch mistrzów, Polak pokonał faworyzowanego Israela Adesanyę.