Flesz: Fedor vs. Randy, Franca, Mahood, Rutten, Salmon, Cung Le, Shamrock, IFL
Aloha leszczyki! Dzisiaj o kolejnej organizacji, która za 3 miliony chce zorganizować walkę Fedora z Couturem, zmiana barw klubowych Hermesa Franca’y, koksowaniu Mahooda, Ruttenie i jego obronie Randy’ego, Salmonie w turnieju Strikeforce i IFL w konwencji “raz na wozie, raz pod wozem”. Zapraszam czym chata bogata:
- Kolejni w wyścigu po Fedora: Cage Fighting Championships (CFC). Ich ambasador, Crawford Grimsley (były bokser, wytrzymał 12 rund z Foremanem w 1996 r.) ogłosił dziś, że:
CFC położy na stół $3 mln żeby doprowadzić do walki Couture vs. Emelianenko na PPV. Każdy dostanie gwarantowany milion, a zwycięzca zainkasuje dodatkowy milion. To będzie największa kwota, jaką kiedykolwiek dostał zawodnik MMA za jedną walkę.
CFC jest promowane w HDNet przez Cubana. Cuban coraz bliżej kręci się koło Fedora.
- Hermes Franca opuścił The Armory i założył swój własny klub w West Palm Beach. Start w listopadzie.
- CSAC sprezentowała przeciwnikowi Bobby’ego Southwortha (TUF-owiec) z gali Strikeforce, czyli Billowi Mahoodowi roczne zawieszenie, $2,5k kary, bo znaleziono u niego sterydy. Bill przegrał walkę, zarobił tylko $1k i do tego dostał $2,5k kary i roczne zawieszenie. Stary, umoczyłeś temat. Zły Bill, bardzo zły. Do kąta!
- Bas Rutten spowiadał się przed Mauro (ten, którego mało Cro Cop nie zabił) i w dużym skrócie przypomina ludziom, że Randy nie jest kłamcą, a UFC sobie poradzi, ale będą mieć duże kłopoty z powodu odejścia Randy’ego.
- Sean Salmon nie będzie jednak walczył z Cungiem Le, Cung sobie odpuścił – słusznie, zapasior, a Sean to mimo wszystko dobry zapasior, zniszczy Cunga i jego Flying-Kung-Fu-Spinnging-Ninja-Kicki nie zadziałają. Cung jęczy, że Frank odpuścił sobie z nim walkę. Frank ripostuje, że zniszczyłby karierę Cunga i ja się z tym zgadzam. Póki co 16 listopada Sean Salmon będzie jednym z dwóch rezerwowych w turnieju MW organizowanym przez Strikeforce.
- Pojawiła się plotka, że będzie walka Fedora z Kenem Shamrockiem w M-1. Podobno padła w radiu – ot, podaje jako ciekawostkę i potwierdzenie ostatniej kanonady bzdur na temat nowego przeciwnika Fedora Emelianenko.
- IFL odrgaża się, że w 2008 roku będą w końcu mieć umowę z telewizją. Tak samo jak Polska jest drugą Japonią pewnie.
- Dalej w temacie IFL – Monte Cox, manager wielu gwiazd MMA powiedział, że nie robi więcej interesów z IFL.