Fighters: Franklin przedłuża kontrakt z UFC + nowy przeciwnik

Rich Franklin mi imponuje. Imponuje mi głównie wysiłkiem w upodabnianiu się do pewnego francuskiego faceta. Jaki to facet i o co chodzi?

To proste: jeżeli Franklin podpisze kontrakt na 6 walk z UFC to jest duża szansa, że spotka sie z ponownie i ponownie z uśmiechniętym Brazylijczykiem, na którego mama woła Anderson (w UFC takie cuda się zdarzają, skoro Timmah vs. AA, Tito vs. Ken i Chuck vs. Randy było x3, to dlaczego nie pójść o krok dalej i zestawić 4x Richa z Andersonem). Jeżeli Rich spotka znowu Andersona na swojej drodze to jego nos będzie wyglądał jak nos JLB.

Czy nos Richa to wytrzyma? Na pewno się dowiemy, bo Rich Franklin podpisał właśnie kontrakt na 6 walk z dużą amerykańską organizacją, która organizuje walki w klatkach. Dochód z tych walk przeznaczany jest na zakup wazeliny, którą łep pucuje sobie prezes tej organizacji. Nazwa – jak to bywa w podeszłym wieku – wyleciała mi z głowy…

Dodatkowo manager Franklina potwierdził, że Rich otrzymał propozycję walki z Travisem Lutterem na UFC 82. Zespół Franklina myśli nad decyzją.