FAME MMA: Wróci temat walki z Boxdelem? Robert Burneika reaguje!
Wróci temat takiego pojedynku? Robert Burneika zapewnia, że jest gotowy i otwarty na propozycje. ”Hardkorowy Koksu” nie wyklucza następnych pojedynków w mieszanych sztukach walki.
43-latek ostatni pojedynek w klatce odnotował w maju 2017 roku. Była to pierwsza walka pod banderą KSW, ale jakże wyjątkowa. Burneika na PGE Narodowym zmierzył się z Popkiem Monsterem. ”Hardkorowy Koksu” nie będzie jednak dobrze wspominał tego starcia. ”Król Albanii” potrzebował zaledwie 45-sekund na efektowne zwycięstwo.
Burneika do Boxdela: Zostawmy te pi*rdolenie w internecie!
Robert Burneika (2-1) w przeszłości pytany o występ w FAME MMA zapewniał, że nie jest to możliwe, ponieważ organizacja nie ma wystarczających środków. Od tego czasu dużo się zmieniło. Burneika w tym momencie został ponownie zapytany o potencjalną walkę z ”Boxdelem”.
Nie, ja nie trenowałem MMA i nie będę trenował. Tylko dźwigam ciężary. Kiedyś trenowałem jak 13-lat miałem. Teraz jest cicho, jakaś propozycja może być i zawalczę bez treningu (śmiech). Tak Boxdel coś tam rzucił, coś tam na YouTubie było, gadał gadał, a żadnego nie było odzewu. (Padło pytanie czy zawalczyłby z Boxdelem) Można coś pomyśleć, nie ma problemu. (Pytanie – jak wspomina swoją przygodę w MMA) Bardzo fajnie, trzy walki miałem można powiedzieć takie zawodowe (śmiech) z Najmanem wiadomo bokserem świata, gdzie on jest bokser, a ja nie miałem pojęcia o żadnych treningach. Później z Ozdobiakiem co uciekał 20-razy, to dopiero było (śmiech). I z Popkiem, on naprawdę ma mocny cios i ten pierwszy cios przegapiłem co dostałem i to już wszystko mnie wyprowadziło z równowagi. Niby ćpa i wszystko, ale ciosy ma naprawdę mocne. Czy pokonałbym Boxdela? Pokonał? Na pewno bym pokonał, inaczej nie może być. (Parę słów do Boxdela) Co powiem? Zostawmy te pi*rdolenie w internecie. Więcej konkretów, a nie p*rdolenia.
Całe wideo poniżej:
Zobacz także:
Borys Mańkowski postanowił również wypowiedzieć się o ostatniej walce Normana Parke. ”Stormin” podczas jubileuszowej 10-edycji FAME MMA wygrał z gwiazdą organizacji – ”Don Kasjo”.
Dariusz Kaźmierczuk nie powiedział ostatniego słowa! ”Daro Lew” nie zamierza kończyć przygody z mieszanymi sztukami walki bez drugiego triumfu. Tym razem Dariusz wypowiedział się o potencjalnym starciu z Piotrem ”Bonusem BGC” Witczakiem. Trzeba przyznać, że Kaźmierczuk ma spore wymagania finansowe.