FAME MMA: Mateusz ”Adek” Murański następnym przeciwnikiem Tańculi!
Arkadiusz Tańcula (2-1) podczas FAME MMA 7 pokazał wielki charakter, ale musiał uznać wyższość świetnie dysponowanego Pawła Tyburskiego. Już w tym momencie wiemy kto będzie następnym przeciwnikiem ”Aroya”.
Dużo niskich kopnięć w wykonaniu Tyburskiego – to było kluczowe w tym starciu. Tańcula nie zamierzał odpuścić i mimo dużego rozcięcia chciał zaskoczyć w wymianach bokserskich. ”Aroy” nie wyszedł do trzeciej odsłony.
Mamy następny konflikt do wyjaśnienia!
To nie tak miało wyglądać. Arkadiusz Tańcula opuścił klatkę, a do niej zaraz wszedł jego następny przeciwnik. Starcie z Mateuszem Murańskim ma się odbyć na jednej z przyszłych gal FAME MMA. Przypomnijmy, że ”Adek” i ”Aroy” grali w serialu ”Lombard. Życie pod zastaw”, który cieszy się sporym zainteresowaniem.
O debiucie Murańskiego wspominało się już w kontekście organizacji Armia Fight Night, ale nie doszło to do skutku. Dodać trzeba, że o walkę z Tańculą apelował również Jacek Murański – ojciec ”Adka”. Arek od razu powiedział, że nie ma mowy o takim zestawieniu, bo nie widzi w nim żadnego sensu.
”Adek” skomentował na gorąco pojedynek Tańcula-Tyburski. Murański wbił szpilkę Tańculi, który wcześniej wielokrotnie wspominał, że w jego matrycy marzeń jest KSW.
Generalnie fajna waleczka, bardzo mi się podobała. Tylko teraz pytanie do Areczka – jakie KSW i jaki Soldić? Zlał cię chłopak z ”Wyspy miłości”. Pokazał zajebiste serducho, bardzo mnie zaskoczył, bo nie spodziewałem się tego. Myślałem, że naprawdę wygra Arek, jednak okazało się inaczej. Trudno, ale jesteśmy otwarci.
Mateusz Murański wyjaśnił również skąd pojawił się ich konflikt. Do walki ma dojść na jednej z przyszłych gal FAME MMA.
Wiesz co konflikt nie konflikt. Generalnie, gdzieś ta geneza konfliktu rozpoczęła się – na początku planu kolegowaliśmy się, poróżniło nas parę kwestii. Arek powiedział kilka słów za dużo. I zaraz przyjdzie czas, żeby go z tych słów rozliczyć.
Zobacz także:
Już parę nazwisk znamy. Sami zobaczcie
Dariusz Kazimierczuk miał podać rękę, a zamiast tego wszedł w nogi. Zobaczcie jak to wyglądało