MMA PLNajnowszeFAME MMAFAME MMA 4: Kasjusz „Don Kasjo” Życiński rozpracował „Ambro” w formule K-1

FAME MMA 4: Kasjusz „Don Kasjo” Życiński rozpracował „Ambro” w formule K-1

Kasjusz„Don Kasjo” Życiński  pokonał Dawid „Ambro” Ambroziaka w jedynym pojedynku na zasadach K-1 podczas gali FAME MMA 4 w Częstochowie.

FAME MMA 4 Don Kasjo Ambro

„Ambro” zaczął walkę od niskich kopnięć. „Ambro” ruszył z serią obszernych ciosów, z których większość została przyjęta jednak na gardę. „Don Kasjo” prowokował rywala gestami. Ambroziak wciąż karcił rywala kopnięciami, również na korpus. Po jednym z lowkicków Życiński nawet upadł. Pod koniec rundy „Don Kasjo” ruszył trochę mocniej do przodu. lecz nie zadał zbyt wielu mocnych ciosów.

Początek drugiej rundy to mocne wymiany. Życiński ruszył do ataku. Wywierał presję na rywalu i spychał go pod siatką. „Ambro” wciaż jednak był niezwykle aktywny. Życiński trafił kolanami i coraz częściej do celu dochodziły jego ciosy. Ambroziak z kolei nadal starał się wyprowadzać mocne lowkicki. Była to jednak zdecydowanie lepsza runda w wykonaniu „Don Kasjo”. Kolejne jego sierpowe dochodziły do głowy przeciwnika.

„Don Kasjo” kontynuował w trzeciej rundzie swoją taktykę. Dobrze pracował w płaszczyźnie bokserskiej. „Ambro” próbował ratować się obaleniem, lecz to nie formuła MMA. Otrzymał za to ostrzeżenie od sędziego. Życiński trafiał raz po raz. Kolejne jego sierpowe wzruszały głową rywala. Ambroziak podejmował desperackie próby backfistów. Była to jednak kolejna runda dominacji ze strony „Don Kasjo”.

Sędziowie nie mieli wątpliwości i jednogłośnie uznali, że to Kasjusz „Don Kasjo” Życiński jest zwycięzcą.

Obaj zawodnicy walczyli już wcześniej dla obecnej organizacji. Ambroziak walczył na pierwszej gali FAME MMA, gdzie poddał w pierwszej rundzie Dawida Ozdobę. Z kolei „Don Kasjo” walczył na FAME MMA 3. Co ciekawe miał on już wtedy walczyć z „Ambro”, z którym miał konflikt. Ambroziak doznał jednak urazu i Życiński dostał nowego rywala. Na początku sędziowie orzekli, że przegrał walkę z Adrianem Polakiem. Werdykt ten był jednak bardzo kontrowersyjny i ostatecznie go zmieniono – Życiński oficjalnie wygrał tę walkę.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis