MMA PLNajnowszeFAME MMAFAME MMA 13: Ferrari składa protest po walce bokserskiej z Polakiem!

FAME MMA 13: Ferrari składa protest po walce bokserskiej z Polakiem!

Tak to prawda! Amadeusz Roślik na wczorajszym livie Mateusza Kaniowskiego zdradził, że złożył protest po sobotniej walce z Adrianem Polańskim. Było to już ich trzecie starcie i wygląda na to, że w pierwszej połowie 2022 roku dojdzie do czwartej walki. Czy będzie zmiana wyniku? Wydaje się to mało prawdopodobne.

Ferrari

Przypomnijmy, że w FAME MMA było już parę protestów. Mowa chociażby o walce Piotra Pająka, który nie zgadzał się z werdyktem pierwszego starcia z Alanem Kwiecińskim. Była to walka w formule K-1. 

Polak i Ferrari ostatecznie w Gliwicach zmierzyli się na zasadach bokserskich. Pojedynek nie zachwycił. Ostatecznie po 3-rundach niejednogłośną decyzją sędziów wygrał Adrian ”Polak” Polański. Po walce pojawiło się sporo komentarzy nie zgadzających się z werdyktem. Trzeba jednak przyznać, że starcie należało do wyrównanych, lecz… pojawia się pewna kontrowersja.

Polański po ciosie padł na deski. Sędzia nie liczył Adriana, więc pozostają spore kontrowersje…

Ferrari składa protest!

Amadeusz Roślik miał szansę na spokojnie zobaczyć sobotnie starcie z Adrianem Polańskim. ”Ferrari” nie ma wątpliwości, że powinien zostać zwycięzcą. Z tego też powodu Amadeusz składa protest – choć ma świadomość, że będzie cięzko o zmianę werdyktu. Roślik ma nadzieje, że sędziowie dopatrzą się desek Polańskiego.

Amadeusz o tym, że składa protest poinformował na wczorajszym livie Mateusza Kaniowskiego.

Zobaczcie co powiedział ”Ferrari” oraz trener Okniński tuż po walce w Gliwicach:

Zobacz także:

Włamywacze napadli na dom byłego rywala Khalidova! Spotkała ich sroga kara! Widzieliście?

Z Melvinem Manhoefem (32-15-1) lepiej nie zadzierać! Reprezentant Holandii ruszył w pościg za złodziejami, którzy chcieli okraść jego dom. Przypomnijmy, że ”No Mercy” jest dalej czynnym zawodnikiem. Styl Melvina zawsze budził duże zainteresowanie – jest to wojownik, którzy nigdy nie unikał wojny w stójce.

Mistrz KSW ma nudny styl? De Fries odpowiada na krytykę: Jestem pewien, że pobiłem rekord!

Phil De Fries (21-6) niekwestionowany mistrz KSW w wadze ciężkiej zauważył, że pojawiała się krytyka po jego ostatnim występie. Brytyjczyk postanowił zabrać głos. Były zawodnik UFC zdradził, że mógł pobić rekord – największa liczba uderzeń w wadze ciężkiej na dystansie 3 bądź 5 rund.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis