FAME MMA 10: Mateusz Borek również uważa, że wygrał… Don Kasjo!
Mateusz Borek to następna osoba ze środowiska bokserskiego, która uważa, że w walce wieczoru FAME MMA 10 zwycięzcą powinien zostać Kasjusz Życiński.
”Don Kasjo” został wysłuchany i zmierzył się z byłym zawodnikiem UFC. Norman Parke zagwarantował największe wyzwanie w ostatnich latach Kasjusza. Sędziowie po 5-rundach zdecydowali, że jednogłośną decyzją sędziów wygrał były tymczasowy mistrz KSW w kategorii lekkiej.
Zobacz również
Mateusz Borek: Przychylam się do punktacji Leszka Jankowiaka!
Mateusz Borek na kanale ETOTO TV zdradził jak punktował pojedynek Kasjusza Życińskiego z Normanem Parke. Trzeba przyznać, że te starcie budziło wielkie emocje i zainteresowanie.
Maciej Miszkiń: Ja nie, ale miałem tyle zapytań na portalach społecznościowych, że sam byłem w szoku.
Mateusz Borek: Musisz obejrzeć.
Maciej Miszkiń: Nie, nie muszę (śmiech).
Kacper Bartosiak: Ja oglądałem. Muszę powiedzieć, że po raz pierwszy obejrzałem gale FAME MMA, obcując ze zjawiskiem, które wcześniej wydawało się dla mnie kompletnie obce. Poznałem też historię poszczególne i tak dalej. Natomiast co mnie najbardziej fascynuje, że zjawisko nazywa się FAME MMA, a mamy tego Kasjusza Życińskiego, który toczy walki bokserskie w tym wszystkim, cały czas. I to też jest to co widzimy po tych Amerykańskich czy Brytyjskich youtuberach to jest jednak boks, nie MMA. To jest bardzo ciekawe, samo w sobie, że mówi się o tym boks ma kryzys, a tu coś zupełnie innego, co się w zjawisko nie wpisuje. Co do walki to Kasjusz może mieć jakieś pretensje do siebie na to, że pozwolił na to, aby mu się walka wymknęła.
Mateusz Borek: No to dla Ciebie wygrał Parke?
Kacper Bartosiak: Nie bulwersuje mnie ten werdykt chociaż bulwersuje mnie to, że nie usłyszeliśmy jak wyglądały te karty, bo to jest dosyć kluczowe. Remis myślę, że wchodził w grę przy 3:2 w rundach z odjętym punktem jestem w stanie sobie to wyobrazić. Natomiast to była walka, która toczyła się na zasadach Parke’a niestety, bo Kasjusz dawał sobie odbierać kontrolę, jak robił te zyrywy to nie były one aż tak efektywne jak można było się spodziewać przed walką.
Mateusz Borek: Zdobędę dla Ciebie te karty żebyś miał przegląd sytuacji. Wiesz, że ja regularnie dobrze się bawię. Ja tutaj akurat z Kacprem się nie zgodzę. Przychylam się do punktacji Leszka Jankowiaka, który specjalnie dla Super Expressu wypunktował tą walkę dwoma punktami dla Don Kasjo, u mnie chyba było jednym punktem dla Don Kasjo. U Hearna byłoby pewnie 5-0, albo 6-0 dla Don Kasjo (śmiech).
Kacper Bartosiak: Sędzia Ale sędzia miał rację w jednym, że ten rzut jak było pokazane w obrazku, robiło…
Mateusz Borek: Uwielbiam Szymona Bońkowskiego jako trenera MMA, między innymi trenera Mameda Khalidova, kiedyś Joanny Jędrzejczyk, mam do niego wielki respekt jako sędziego punktowego MMA. Natomiast sędzia punktowy i trener nie może być sędzią w walce bokserskiej zwłaszcza w turdnej sceneriii, mówimy o dużej klatce. Od samego początku gdzieś bije głową Parke
Kacper Bartosiak: Absolutnie punkt zostać powinien odjęty już wcześniej.
Mateusz Borek: A punkt został odjęty chyba w czwartej rundzie. Także myślę, że jak się bawi FAME MMA w boks to raczej skłaniałbym się ku temu, żeby sędzia ringowy był z boksu.
Kacper Bartosiak: Kasjusz może mieć do siebie pretensje, bo miał pewne (może nie zdawał sobie sprawy) narzędzia, w rewanżu będą już pewnie sędziowie bokserscy, nie wyobrażam sobie innej opcji, bo to jednak koniec końców miało też znaczenie przy tym werdykcie.
Całe wideo poniżej:
Zobacz także:
Marcin Najman w rozmowie z naszym portalem skomentował całe zamieszanie przy sobotniej walce FAME MMA 10. Mowa tutaj o walce jego niedawnego rywala Kasjusza Życińskiego, który doznał pierwszej przegranej w freakowej organizacji.
Wczoraj wieczorem, Fame MMA opublikowało oficjalne oświadczenie. Jak się dowiadujemy, Don Kasjo zdecydował się odwołać od decyzji sędziowskiej w jego starciu z Normanem Parke.
