Fabricio Werdum trenuje przed Pride 31

Fabricio Werdum, skreślony z rozpiski Pride Shockwave 2005 z powodu kontuzji stopy, obecnie ostro trenuje przygotowując się do występu na gali Pride 31.
"Kontuzja leczy się dobrze, a ja ostro trenuję przed lutowym Pridem. Nadal nie wiem kim będzie mój przeciwnik, ale chodzą pogłoski, że może nim być James Thompson. Przygotowuję się jednak tak jak zawsze, bez względu na to kim jest mój oponent." – powiedział Fabricio.

Zapowiedział również zmianę taktyki samej walki "Już po walce z Kharitonovem zmieniłem moje rozumowanie. Gdybym bardziej się starał, gdybym naciskał na niego bardziej, to mógłbym wygrać tą walkę. Nie może być tak, że ostro trenujesz a potem w walce nie jesteś agresywny. Od tej pory agresywność będzie moją cechą charakterystyczną"

Oprócz tego jako partner treningowy Mirko Filipovica podzielił się uwagami na temat jego walki z Markiem Huntem: "Mirko nie będzie walczył w lutym, ale jest zapowiedziany do występu w GP. Przeciwko Huntowi on zadał dużo więcej ciosów. Cały czas był w grze i zasłużył na wygraną. Problem w tym, że nie obalił Marka w odpowiednim czasie. Krzyczałbym do niego aby to zrobił, on nie wykonał tego co było zaplanowane. Ja to jednak rozumię, bo było to trudne zadanie. Hunt jest cięzki i jest trudno go zdominować. Mimo to nadal twierdzę, że to Mirko wygrał tą walkę"