Dziesięć rzeczy które zmienią się w twoim życiu, jak zaczniesz trenować sporty walki
10 rzeczy które zmienią się w twoim życiu, jak zaczniesz trenować sporty walki. Tu znajdziesz odpowiedź na pytania: czy dziewczynom od treningów wyrastają wąsy, a chłopaki stają się lepsi w łóżku.
Decyzja o podjęciu treningów sportów walki, niesie ze sobą poważne konsekwencje. Przeczytaj, czy aby na pewno jesteś wszystkich świadomy. Żebyś nie obudził się z ręką w nocniku. To już ostatni z cyklu moich wpisów, dedykowanych początkującym adeptom sportów walki. Poprzednie wpisy: jaką wybrać dyscyplinę, jak rozpoznać dobry klub, czym charakteryzuje się dobry trener, macie tu zlinkowane.
1. Zmieni się twoje ciało.
Regularne treningi sportów walki zmienią w zauważalny sposób twoje ciało. Nie jest to oczywiście cel treningów, bo to nie kulturystyka, ale nawet nie zauważysz, jak po kilku miesiącach boksu/judo/bjj/muay thai, zrzucisz zbędne kilogramy, a twoja sylwetka nabierze proporcjonalnych, wysportowanych kształtów. Nie, dziewczynom nie wyrosną wąsy od tego, że uczą się lewego prostego.
2. Zmieni się twoja psychika.
Sporty walki zmieniają psychikę, czy tego chcesz czy nie. Staniesz się pewny siebie, będziesz znał swoje możliwości, pozbędziesz się zbędnej agresji czy życiowej frustracji. Sala treningowa działa jak najlepsza terapia. Zaczniesz się więcej śmiać i przestaniesz się przejmować pierdołami. Potwierdzone info.
3. Nauczysz się bronić siebie i bliskich.
Mam nadzieję, że umiejętności walki, nabyte na treningach, okażą się zbędne w twoim codziennym życiu. Sporty walki nie uczą agresji, uczą realnej oceny swoich możliwości. Czasem jednak stajemy wobec wyboru czy reagujemy, czy pozwalamy się skrzywdzić. W takiej podbramkowej sytuacji lepiej jest mieć wybór. Sporty walki dadzą Ci tę możliwość.
4. Nauczysz się dyscypliny.
Nie mam tu na myśli fali jak w wojsku. Sporty walki uczą dyscypliny w życiu. Będziesz musiał nauczyć się dobrze zarządzać swoim czasem i staniesz się bardzo efektywny. Masz prace/szkołę do tego regularne treningi? Na bank przestaniesz trwonić czas na głupoty. Może wystartujesz kiedyś w zawodach, będziesz realizował plany żywieniowe i treningowe. To nauczy Cię żelaznej dyscypliny.
5. Poznasz ludzi o podobnym systemie wartości.
Ludzie trenujący sporty walki tworzą zgraną społeczność. To prawnicy, studenci, kasjerzy, filmowcy, strażacy, modelki, bezrobotni, właściciele firm, uczniowie… Wszystkich nas łączy zamiłowanie do uprawiania sportu. W gymie nikt się nie zdziwi, że zwracasz uwagę na to co jesz, chcesz schudnąć/przytyć, że trenujesz 6 raz w tygodniu, że jeździsz na obozy sportowe, że marzysz o zawodowej walce, czy oglądasz z wypiekami na twarzy gale MMA. Nikt Cię nie wyśmieje, jakiejkolwiek byś nie miał/a motywacji, a raczej pomoże Ci swoim doświadczeniem osiągnąć wybrany cel.
6. Staniesz się lepszy/a w łóżku.
Szóste nie… Przypadek? Osoby regularnie uprawiające sport są pewniejsze siebie, bo lepiej wyglądają. Ta pewność siebie przekłada się na różne dziedziny życia jak praca, nauka, ale również na seks… Trenujący mają wyższe libido i są fizycznie bardziej sprawni.
I to nie kończy się z pewnym wiekiem, bo trenujący 60 latkowie uprawiają seks tak często, jak 20 latkowie prowadzący siedzący tryb życia! Chcesz dać do wiwatu w łóżku, spróbować każdej (nawet najbardziej karkołomnej pozycji z Kamasutry) i mieć kondycję na całą noc? Trenuj sporty walki.
7. Dowiesz się rzeczy o których Ci się nie śniło.
Nie piszę tu bynajmniej o punkcie szóstym, ani o tym, że nauczysz się boksować/kopać/dusić/rzucać. To oczywiste. Piszę o diecie, o psychologi sportu, o fizjologii wysiłku, o suplementacji, o fizjoterapii, o masażu, o oddychaniu… Wiesz naprawdę mało, trenując SW masz szansę to zmienić .
8. Zobaczysz prawdziwego siebie.
Na treningu sportów walki sprawdzisz siebie i naprawdę dużo się o sobie dowiesz. Jak reagujesz na sukces/porażkę, czy jesteś sumienny, czy jesteś życzliwy, jak reagujesz na agresję, czy potrafisz się kontrolować, czy potrafisz planować i realizować plany, czy masz zdolności przywódcze, czy potrafisz obronić siebie/bliskich…
9. Poznasz chłopaka/dziewczynę.
Nie ma co gadać, część osób zaczyna przygodę z trenowaniem i ma taką motywację. Nie oceniam absolutnie tego, ale gwarantuje, że jeśli lubisz sport i jest dla Ciebie ważny, to w klubie sportowym na bank poznasz kogoś podobnego. Jeżeli tu nikogo nie poznasz, to nie ma dla Ciebie nadziei.
10. Sport zmieni twoje życie, czy tego chcesz, czy nie.
Jak ja zapisałem się na Muay Thai (kilkanaście lat temu), chciałem po prostu odrywać głowy ludziom. Latające kolana, łokcie po obrocie… Słaba motywacja, wiem, ale taką wtedy miałem. Byłem małym, chudym, agresywnym, zakompleksionym chłopakiem z patologii. Sport w moim życiu zmienił wszystko, choć sam nie planowałem zmieniać nic. To przyszło naturalnie: treningi, zawody, trochę medali, własny klub, pierwsi uczniowie, mniej agresji i kompleksów, więcej sukcesów i pewności siebie.
Zacznij swoją przygodę ze sportami walki, kto wie, gdzie Cię zaprowadzi. Trzymam za Ciebie kciuki.
PS. Daj znać w komentarzu, czy o czymś zapomniałem, a jak uważasz tekst za wartościowy, to podziel się nim z bliskimi.