MMA PLNajnowszePolskie MMADrugie oblicze #38 – Robert Bryczek

Drugie oblicze #38 – Robert Bryczek

Drugie oblicze” to cykl mający na celu ukazać zawodników MMA w nieco innej odsłonie. Nie znajdziecie tu typowych pytań, które można usłyszeć w wywiadach przed walkami. Macie za to szansę poznać odpowiedzi swoich ulubionych fighterów na tematy bardziej prywatne. Publikacje będą cykliczne, dodawane w każdy poniedziałek.

Foto: spartanfight.pl

Kolejnym zawodnikiem, który wziął udział w naszym cyklu jest aktualny mistrz PLMMA w wadze półciężkiej, laureat pierwszej edycji „Asów MMA.pl” – Robert Bryczek!


1. Kim chciałeś zostać będąc małym dzieckiem?

RB: Leśniczym.

2. Jakie miałeś przezwisko w czasach szkolnych?

RB: Bryk.

3. Jak się nazywał Twój pierwszy sportowy idol?

RB: Rocky Balboa.

4. Jakie jest Twoje hobby poza MMA?

RB: Wszystkie formy aktywności, szczególnie spacery z psem i podróżowanie.

5. Twój ulubiony film to:

RB: „Legend”.

6. Jakiego gatunku muzyki słuchasz?

RB: Wszystkiego przy czym można się zrelaksować, od hip hopu przez reggae po muzykę klasyczną.

7. Ulubiona potrawa, na którą możesz sobie pozwolić w momentach zwanych „cheat meal”?

RB: Sushi!

8. Gdybyś mógł posiąść jeden dar z filmów o superbohaterach, co byś wybrał?

RB: Teleportacja, może w końcu byłbym punktualny. <śmiech>

9. Wymarzone miejsce, które chciałbyś odwiedzić?

RB: Jest wiele takich miejsc, jeszcze całkowicie niezepsutych przez człowieka, ale pierwsze na myśl nasuwają mi się Hawaje.

10. Czy posiadasz jakieś motto, którym kierujesz się w życiu?

RB: „Coco jambo i do przodu!”

11. Jaki jest Twój największy życiowy sukces?

RB: Moi bliscy i rodzina to mój największy sukces.

12. Jaką cechę uważasz w sobie za najcenniejszą?

RB: Cierpliwość.

13. Z jakiej rzeczy/czynności, w żadnym wypadku nie byłbyś w stanie zrezygnować?

RB: Ze sportu!

14. Czego nienawidzisz robić?

RB: Teraz już wiem, że zbijania wagi.

15. Jeśli mógłbyś cofnąć czas i wymazać jedną sytuację z przeszłości, co by to było?

RB: Gdy byłem małym chłopcem, stojąc w kolejce w warzywniaku nie wytrzymałem i popuściłem w gacie, ale nawet ta sytuacja nauczyła mnie, że lepiej załatwiać się w mieszkaniu i nie zostawiać istotnych kwestii na ostatnią chwilę. <śmiech> Więc chyba niczego nie żałuję i niczego bym nie wymazał. Każda sytuacja w życiu czegoś nas uczy i nie dzieje się bez przyczyny. Najważniejsze, aby wyciągać z nich wnioski i traktować jako lekcje na przyszłość.


Polub profil Roberta Bryczka na Facebooku -> kliknij tutaj.


Piszcie w komentarzach kogo chcielibyście widzieć w kolejnych odcinkach!

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis