Drugie oblicze #32 – Kacper Formela

„Drugie oblicze” to cykl mający na celu ukazać zawodników MMA w nieco innej odsłonie. Nie znajdziecie tu typowych pytań, które można usłyszeć w wywiadach przed walkami. Macie za to szansę poznać odpowiedzi swoich ulubionych fighterów na tematy bardziej prywatne. Publikacje będą cykliczne, dodawane w każdy poniedziałek.

Kolejnym gościem jest wschodząca gwiazda wagi piórkowej – Kacper Formela.

1. Kim chciałeś zostać będąc małym dzieckiem?

KF: Tajnym agentem.

2. Jakie miałeś przezwisko w czasach szkolnych?

KF: Kapi.

3. Jak się nazywał Twój pierwszy sportowy idol?

KF: Lyoto Machida.

4. Jakie jest Twoje hobby poza MMA?

KF: Psychologia i dietetyka.

5. Twój ulubiony film to:

KF: Seria „Szybkich i Wściekłych”.

6. Jakiego gatunku muzyki słuchasz?

KF: Nie mam ulubionego, raczej słucham to co wpadnie w ucho.

7. Ulubiona potrawa, na którą możesz sobie pozwolić w momentach zwanych „cheat meal”?

KF: Zdecydowanie burgery z dodatkiem własno robionych frytek, Snickers, szarlotka na ciepło z lodami z Iki Cafe Baru z Władysławowa – ona jest naprawdę kozacka! Jak grzeszyć to tylko tam!

8. Gdybyś mógł posiąść jeden dar z filmów o superbohaterach, co byś wybrał?

KF: Latanie.

9. Wymarzone miejsce, które chciałbyś odwiedzić?

KF: Tajlandia.

10. Czy posiadasz jakieś motto, którym kierujesz się w życiu?

KF: „Codziennie staraj się wykraczać poza swoje możliwości.”

11. Jaki jest Twój największy życiowy sukces?

KF: Żona Daria, która wspiera mnie w moich działaniach o marzenia.

12. Jaką cechę uważasz w sobie za najcenniejszą?

KF: Wytrwałość.

13. Z jakiej rzeczy/czynności, w żadnym wypadku nie byłbyś w stanie zrezygnować?

KF: Ze sportów walki.

14. Czego nienawidzisz robić?

KF: Grzebać przy samochodach, motoryzacji.

15. Jeśli mógłbyś cofnąć czas i wymazać jedną sytuację z przeszłości, co by to było?

KF: Błąd, który kosztował mnie najwyższą cenę. Podczas Amatorskich Mistrzostw Świata IMMAF 2015 w Las Vegas podczas drugiej walki w turnieju, w trzeciej rundzie sprowadziłem walkę do parteru. Chciałem jeszcze bardziej zaznaczyć swoją przewagę. Niepotrzebnie… powinienem zostać w stójce. Jeśli miałbym możliwość cofnąć czas, nigdy bym tego już nie zrobił. Wystarczająco przeważałem w stójce aby wygrać tę walkę na punkty. Niestety zostałem poddany przez balachę. Jeśli zostałbym w stójce awans spowodowałby wejście do strefy medalowej. To chciałbym zmienić. Moim marzeniem było przejście na zawodowstwo jako mistrz świata amatorów.

Polub profil Kacpra Formeli na Facebooku -> kliknij tutaj.

Podziękowania dla Piotra Pędziszewskiego za użyczenie fotografii Kacpra Formeli.

Piszcie w komentarzach kogo chcielibyście widzieć w kolejnych odcinkach!