Dorota Jurkowska również rozchwytywana po wielkim sukcesie Błachowicza!
Sukces Jana Błachowicza odbił się szerokim echem w świecie sportów walki. Tydzień temu zawodnik WCA został mistrzem wagi półciężkiej UFC. Do upragnionego starcia Polak doprowadził po trzech zwycięstwach z kolei – nad Lukiem Rockholdem, Ronaldo Souzą i Coreyem Andersonem. Możliwość stoczenia walki o pas była też dużą zasługą menadżerki Cieszyńskiego Księcia – Doroty Jurkowskiej. Jak się okazało, partnerka Błachowicza otrzymała już kilka ofert współpracy od innych zawodników.
Dorota Jurkowska, jest pierwszą polską menadżerką, której udało się doprowadzić zawodnika do walki o pas największej organizacji MMA na świecie. Partnerka Jana Błachowicza była gościem w programie Koloseum na Polsacie Sport. Opowiedziała między innymi o propozycjach współpracy od zawodników i reakcji kibiców na zwycięstwo Cieszyńskiego Księcia.
Czy inni zawodnicy zgłaszali się już do Ciebie, abyś wzięła ich pod swoje skrzydła?
Spytała prowadząca.
Tak, w tym momencie to jest nie tylko polski rynek ale i zagraniczny. Natomiast ja po prostu nie mogłabym się poświęcić tak, jakbym chciała. Jak poświęcam się dla Janka. Zrobiłabym przede wszystkim takiemu zawodnikowi krzywdę, bo ja nie chcę po prostu łapać, nachapać się. To nie o to w tym wszystkim chodzi. Albo mam podejść profesjonalnie, albo nie. Dać z siebie 50 procent to nie jest w ogóle w moim stylu
Menadżerka Błachowicza o reakcji fanów na zwycięstwo
Dorota Jurkowska opowiedziała o reakcji świata na zwycięstwo Jana Błachowicza. Jak sama przyznała nie spodziewała się, że odbiór będzie aż tak żywiołowy.
Oczywiście, że sukces jaki osiagnął Janek i to jak to się odbiło w świecie jest ogromny. Szczerze powiedziawszy spodziewałam sie dużej furory, ale nie aż takiej. Tylko się cieszyć, że naprawdę sukcesem Janka cieszy się Polska, cieszy się cały świat. Wszyscy Jesteśmy dumni, że Polska potrafi, że Polska może.
Dorota Jurkowska przypomniała też o nadchodzących narodzinach potomka pary.
Musimy też poznać nową rzeczywistość jaka przed nami będzie. Też sobie to potem poukładać i dostosować to życie codzienne do przyszłego pojedynku – pierwszej obrony
Zobacz także:
”KSI” jest przekonany, że po dobrych przygotowaniach pokonałby legendarnego Tysona. To jest dopiero szaleństwo..
Miejmy nadzieje, że będzie nowy rywal i doczekamy się w tym roku debiutu Gamrota w UFC. Mateusz czeka i zapowiada, że jest gotowy na każde zastępstwo