Don Kasjo mocno o Wardędze: FAME MMA go opłaciło, żeby jechał po PRIME! [WIDEO]
Kasjusz Życiński nie tylko skrytykował włodarzy FAME MMA. ”Don Kasjo” uważa, że Sylwester Wardęga został opłacony przez największą freakową organizacje w naszym kraju.
Nie tak dawno Sylwester w rozmowie z naszym portalem został zapytany potencjalną współpracę z Kasjuszem Życińskim.
Na pewno w takiej formule w jakiej to teraz jest to bym w to nie wchodził. Jednak tam wzięto takie osoby, że średnio. Ja się zastanawiam, jak biznesowo im to pójdzie, bo jednak postawili wszystko na jedno uniwersum czyli kamusiowo-kruszwilowe. To trzeba mieszać. Weźmiesz jedną walkę z Teamu X kogoś, drugą z Ekipy, trzecią jeszcze skądś. A nie tak jak teraz. To jest jedna grupa widzów. Ktoś kupi dodatkowo, bo walczy psychofanka z jakąś dziewczyną, która wystąpiła w filmie kamerzysty. Jakieś dzikie sytuacje. Tam gdzieś przestrzelili, bo postawili wszystko na jedno uniwersum.
Don Kasjo ostro o Wardędze: Zobacz jak całkiem zmienił narracje!
Kasjusz Życiński w mocnych słowach wypowiedział się o Sylwestrze Wardędze.
Taki Wardęga się zarzekał, że nigdy nie pójdzie tak – że zawsze chce być obiektywny. Zobacz jak on ładnie o PRIME MMA mówił jak ja jeszcze w planach nie byłem. Mówił ”tu spokojnie pójdzie 300 tysięcy PPV, na Luizie”, a jak go opłacili. Po prostu jak FAME MMA opłaciło Wardęgę, żeby jechał po PRIME to zobacz jak całkiem zmienił narracje. To mnie tylko cieszy, że tak się obawiają – że nawet Wardęga się sprzedał, dał się opłacić. To niech sobie wielki mądry Wardęga, który jednak dał się sprzedać. Jak powiedział takie słowa to zobacz jeszcze wtedy było tylko uniwersum Kamerzysty ogłoszone i on mówi, że już widzi 300 tysięcy – że na pewno się sprzeda. A zobacz jak teraz zostali ogłoszeni też inni zawodnicy i nagle zmienił meteorytykę rozmowy. Teraz nagle uważa, że nie to nie pójdzie. Tragedia.
Cała rozmowa poniżej:
Zobacz także:
Od kilku tygodni trwają zawzięte rozmowy, kto powinien być następnym rywalem Roberto Soldicia? Niespodziewanie swoją kandydaturę do walki z podwójnym mistrzem zgłosił… Damian Janikowski.
Są następne nagrania! Mamed Khalidov (35-8-2) w mediach społecznościowych opublikował fragmenty z treningów. Reprezentant Arrachionu Olsztyn szybko wrócił do treningów po ostatniej bolesnej przegranej z Roberto Soldiciem (20-3).