Don Kasjo o sparingu z Tyburskim: On wie, że gdyby ten sparing potrwał dłużej…
Kasjusz „Don Kasjo” Życiński wypowiedział się o sparingu z Pawłem Tyburskim, do którego doszło dzisiaj w Nastula Club w Warszawie. Obaj zawodnicy chcieli wyjaśnić sobie niesnaski, do których doszło podczas ostatniej konferencji prasowej promującej FAME MMA 7, która ma odbyć się 5 września.
Przypominamy, że Paweł Tyburski podczas wspomnianej konferencji prasowej stwierdził, że Don Kasjo jest zbyt pewny siebie i chętnie wyjaśni z nim nieporozumienia. Zaproponował nawet nie tyle walkę w klatce FAME MMA, co sparing w Nastula Club, gdzie Życiński przygotowuje się do najbliższej gali.
Don Kasjo o sparingu z Tyburskim: On wie, że gdyby ten sparing potrwał dłużej…
Do tego sparingu doszło dzisiaj. Uwagę fanów przykuła kontuzja ucha Życińskiego oraz inne rękawice, jakie mieli założone zawodnicy. Tyburski miał małe rękawice do MMA, natomiast „Don Kasjo” miał duże rękawice do K-1.
Kilka godzin po tym sparingu, „Don Kasjo” wypuścił oświadczenie, w którym wyjaśnia to, co zaszło dzisiaj w Nastula Club:
„W końcu nie będę musiał wyciskać kalafiora, więc zajebiście! Zacznę od rękawic: głupotą moją było to, że pozakładałem ochraniacze, bo jego kopnięcia nie bolały, a mi to w ogóle nie pomagało. Nie będę teraz gdybał, co by było, gdybym założył małe rękawice, zwłaszcza po tych trafieniach, które doszły, ale ja założyłem sprzęt do K-1, bo taką mam walkę.
Chciałem sparing, a on chciał się bić w MMA, wiec taki miał strój. Stanąłem do walki. A to przerwanie, które było to było po tym bucie, bo wtedy nawet jego trener podbiegł do nas. Nie będę gdybał, zaraz zobaczycie sparing, jak tylko prześle „Szaszka”. Duże rękawice? Może to był błąd, bo w drugiej rundzie, jak bliźniak już zdychał, to już czułem, że ten sparing jest mój.
Teraz do bliźniaka: Dobrze wiesz, że gdyby nie to ucho, to bym walczył dalej. Ja mam wyjebane na to ucho. Uważam, że jakby potrwało to chwilę dłużej, to by się to skończyło na moją korzyść. Ale wiem, że on teraz będzie wycinał ten sparing, by pokazać, że jest mocny. Ale sam wiesz, jak by to się skończyło, gdyby to potrafiło trochę dłużej.”
ROZPISKA FAME MMA 7:
Walka wieczoru:
Paweł „Popek Monster” Mikołajuw vs Damian „Stifler” Zduńczyk
Pozostałe:
Adrian „Polak” Polański vs Amadeusz „Ferrari” Roślik
Kasjusz „Don Kasjo” Życiński vs Łukasz Lupa
Marta “Linkimaster” Linkiewicz vs. Marta “Martirenti” Rentel
Tomasz Olejnik vs. Mariusz Słoński
Arkadiusz „Aroy” Tańcula vs Paweł „Tybori” Tyburski
Marcin „El Testosteron” Najman vs Dariusz „Lew” Kazimierczuk
Kamil „Hassi” Hassan vs Maksymilian „Wiewiór” Wiewiórka
Krystian „Krycha” Wilczak vs Maciej „Szewcu” Szewczyk
Zobacz także:
“Don Kasjo” sparing z Pawłem Tyburskim zakończył z krwawiącym uchem! Tak zakończyło się wyzwanie, które Kasjusz Życiński przyjął ze strony jednego z braci Tyburskich. Obaj zawodnicy są gwiazdami FAME MMA.
Norman Parke (28-7-1, 1NC) ponownie odważnie odwołał się do jego kłótni z Don Kasjo (2-0). W przepychance słownej kolejną szpilkę otrzymał jednak również Borys Mańkowski (21-8).