Don Diego ostro o przegranej Denisa Załęckiego: Następca Najmana! [WIDEO]

Gala High League 6 już za nami! Don Diego skomentował show, które dali widzom w klatce razem z Dawidem Załęckim, a także skwitował pojedynek „Bad Boya”!

High League 6 przysporzyło widzom wiele emocji. Nieudany debiut „pashyBicepsa” w formule MMA, tryumf groźnego „Lwa”, a także fajerwerki w walce w formule K1. Jednakże, szósta odsłona „Wysokiej Ligi” nie odbyła się bez kontrowersji. Mowa o długo wyczekiwanej konfrontacji Denisa Załęckiego z Pawłem Tyburskim!

„Księżniczka” skonfrontowała się z „Bad Boyem” na zasadach boksu w małych rękawicach. Panowie walczyli w takiej formule z powodu niezaleczonej do końca kontuzji Denisa. Owo starcie było zapowiadane jako jedne z najbardziej krwawych oraz emocjonujących walk w historii freak fightów. Niestety, pojedynek został zakończony poprzez dyskwalifikację zawodnika z Torunia i to już w pierwszej rundzie. Po kilku wymianach odnowiła się kontuzja „Bad Boya”. Nadmieńmy, że w trakcie tej krótkiej walki Denis dwukrotnie…kopał. Drugie z tych kopnięć doprowadziło do decyzji o dyskwalifikacji.

Don Diego o swojej walce z Labrygą: Myślę, że to będzie fajny pojedynek

Mateusz Kubiszyn oglądał wspomniany pojedynek Denisa Załęckiego. Wypowiedział się na jego temat oraz jego postawy w walce w sposób niezbyt przychylny:

I w du**e to mam, co internety będą tylko mówić, że mówię tylko o Denisie…godny następca Najmana! Dlaczego kopał? Nie wiem dlaczego, ale wiedziałem, że ta walka po minucie to już będzie od razu przechylać się na szalę „Tyboriego”. Nie zaskoczył mnie w sumie werdykt, może zaskoczył mnie tym, że kopnął. Teraz myślę, że to pytanie do Denisa, żeby szczerze odpowiedział czy te kopnięcia były spowodowane rzeczywiście tym, że zapomniał się, był zmęczony i kopał bo po prostu…nawyk? Czy po prostu jako takie łatwe usprawiedliwienie swojej porażki?

Mistrz Gromdy odniósł się także co do potencjalnego starcia z Denisem Labrygą:

Rozmawialiśmy o tym. No skoro Labrydze wypadł Denis i mi wypadł rewanż z Denisem to na chwilę obecną trzeba pójść na skróty i zawalczyć z Labrygą. Myślę, że to fajny będzie pojedynek. Trochę duża dysproporcja wagi i ogólnie warunków fizycznych, ale myślę, że to może być ciekawe dla widzów. Obaj z Denisem bardzo mocno sportowo nastawiamy się, chcemy robić show, ale takie pozytywne, więc może być ciekawie.

Cały wywiad z „Don Diego” poniżej: