Dominik Zadora komentuje postawę Murańskich: Nadajecie się do tarcia chrzanu!

W ubiegłą sobotę miała miejsce gala Fame 12. Podczas niej Arkadiusz Tańcula pokonał przez dyskwalifikacje w 4 rundzie Jacka Murańskiego. Niezadowolony z werdyktu był na pewno Mateusz Murański czyli syn Jacka. Wyraził to w wywiadzie dla naszej redakcji. Wywiad w mocnych słowach skomentował Dominik Zadora.

Podczas gali Fame 12 miała miejsce pierwsza w historii walka w klatce rzymskiej. Klatka ta miała wymiary 3 na 3 metry. Zmierzyli się w niej dwóch niesamowicie skonfliktowanych ze sobą zawodników. Mowa tu oczywiście o Arkadiuszu Tańculi i Jacku Murańskim. Walka ta skończyła się dyskwalifikacją Murańskiego, po tym jak cały czas chwytał się siatki oraz ugryzł rywala. Po walce swoje niezadowolenie z jej zakończenia wyraził w wywiadzie syn Jacka, Mateusz.

– Był do zrobienia. Szkoda, że była ta dyskwalifikacja, bo byłaby mucka. Miał zblokowaną tę rękę. Wyszło, jak wyszło. Było krwiście, tak jak to mamy w zwyczaju. Szkoda, że sędzia przerwał, bo mógł już dać im dokończyć. Ile tam zostało, ostatnia runda. Na ulicy zakończyłoby się to dynamiczniej. Klatka ma to do siebie, że wyszło, jak wyszło.

Powiedział Mateusz.

Wywiad ten wyraźnie nie przypadł do gustu Dominikowi Zadorze, który w ostrych słowach wypowiedział się ten temat.

– Obydwoje nadajecie się do tarcia chrzanu i do pisania tych swoich bajeczek.

Dominik Zadora to świetny kickboxer. Jest mistrzem organizacji FEN. 27 listopada będzie bronił swojego pasa w starciu z Anatolijem Hunanyanem.

Poniżej możecie zobaczyć cały wywiad.