MMA PLNajnowszeWideoDenis Labryga odpowiada właścicielowi WOTORE: Miałem taką minę… [WIDEO]

Denis Labryga odpowiada właścicielowi WOTORE: Miałem taką minę… [WIDEO]

Na naszym kanale pojawiła się rozmowa z Denisem Labrygą. Właśnie dziś poznaliśmy szczegóły jego kolejnego pojedynku w freak fightach. Ciekawie zapowiadający się sportowiec stoczy pierwszą walkę w nowo powstałej organizacji Clout MMA. Znamy też przeciwnika, datę oraz formułę walki.

Labryga

Labryga swoją popularność zdobył za sprawą efektowny występów w organizacji WOTORE. Denis został doceniony/zauważony i zadebiutował w freak fightach na gali High League, gdzie zaprezentował się z świetnej strony. Labryga już w pierwszej odsłonie znalazł sposób na reprezentanta ”Stron Ekipy” – Konrada Karwata.

W ostatnim czasie na kanale MMA-bądź na bieżąco pojawił się wywiad z właścicielem WOTORE – Jaśkiem Zwykłym, który w mocnych słowach wspomniał o Labrydze.

Świetnie, bo oni sławią dobre imię WOTORE, wywodzą się z tego wszystkiego, nie zapominają. Chociaż myślę, że nasz ostatni gwiazdor Denis Labryga to chyba zapomniał jak wół cielęciem był, bo doszły mnie słuchy… Ja nie widziałem tego Q&A i story Denisa, gdzie ktoś go zapytał czy widzimy się na gali WOTORE czyli jego fani, którzy nie zapomnieli skąd się wywodzi. Denis no co ja mam powiedzieć? Generalnie chłop zrobił dwie walki, przyszedł do super fightu. To była moja pierwsza gala i fajnie się pokazali. Ja wyszedłem, dałem im stawkę freaka, który na otwartym kanale jest, zrobili wielki rewanż. No stary jeżeli robisz drugą walkę w życiu i jesteś main eventem, gala jest nazwana twoją walką, poszło to wszystko za ciosem, bo ładnie wyglądał, młody, pokorny. Wydaje mi się, że Denisowi trochę sodówka odrobinę, ta Warszawa może go pochłonęła, może za dużo towarzystwa. Może się chłopak jeszcze w tym wszystkim musi się odnaleźć. Jak mi powiedzieli, że to było z takim mlaskaniem czy się zobaczymy i, że nie ma czasu. Chodzi o pojawienie się na galę (…) Powiem szczerze, że w drugą stronę jak będzie… wiesz góra z górą się nie zejdzie, człowiek z człowiekiem zawsze. Wiem, że też będę mlaskał. To nie ma jakieś dramy. To jest odpowiedź na zachowanie Denisa – nie wiem czy było przemyślane czy nie. Jest super świetną gwiazdą – każda gwiazda wschodzi i świeci bardzo jasno – i każda gwiazda prędzej czy później przygasa.     

Denis Labryga odpowiada!

Denis Labryga w rozmowie z naszym portalem skomentował ostatnią wypowiedź właściciela WOTORE.

Widziałem ten wywiad właśnie. Zdziwiło mnie to. Nawiązywał Jasiu z WOTORE do tego, że odpowiedziałem na Q&A widza/fana na pytanie czy będę na WOTORE. Nagrywając się odpowiedziałem, że mam terminy na weekend i ciężko będzie mi to zorganizować i miałem taką minę po prostu nagrywając się tak – ciężko będzie, ale… jeszcze z Martyną jechałem, ona była za kierownicą. Jeszcze jej pytam ”damy radę pojechać na WOTORE?”, a ona ”że nie bardzo”. No to mówię ”chciałbym, ale prawdopodobnie nie dam rady”. I na tyle zakończyłem stories, dlatego nie wiem czemu Jasiu miał do mnie pretensje. Jeśli miał do mnie jakiekolwiek pretensje, bo zobaczył, lub ktoś mu przekazał, że gdzieś się skrzywiłem to mógł bezpośrednio zadzwonić.

Cała rozmowa poniżej:

Labryga swój najbliższy pojedynek stoczy piątego sierpnia w Warszawie na gali CLOUT MMA 1. Dojdzie wtedy do jego starcia w formule K-1 z Dawidem Załęckim. Przypomnijmy, że do tego zestawienia miało dojść na gali High League, więc co się odwlecze, to nie uciecze.

Zobacz także:

Alistair Overeem wyjaśnia, dlaczego tak schudł: Pasożyty chciały bym jadł mięso! Widzieliście?

Nie tak dawno temu, media obiegły zdjęcia wychudzonego Alistaira Overeema, który nijak przypominał siebie sprzed lat. Wiele osób spekulowało, co jest przyczyną takiego spadku formy. Dzisiaj poznaliśmy odpowiedź, a przy okazji popularny “Reem” ogłosił, że ma nowy cel w swoim życiu. Overeem chcę promować zdrowy tryb życia!

Don Kasjo pewny siebie po walce z Zadorą: On wygrałby ze mną jedną walkę na sto! Odzyskam pas króla! Co wy na to?

Kasjusz Życiński mimo porażki nie składa broni! Zdaniem “Don Kasjo” – Dominik Zadora wygrywa z nim jedną walkę na sto! Zapytaliśmy Kasjusza, co nie zagrało w sobotę, a on jak zwykle nie owijał w bawełnę.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis