Denis Labryga dosadnie o przegranej Denisa Załeckiego: Ja bym dalej walczył! [WIDEO]
Na naszym kanale ukazała się rozmowa z Denisem Labrygą. Podczas rozmowy Labryga skomentował porażkę Denisa Załęckiego z Pawłem Tyburskim podczas wczorajszej gali High League 6.
Denis Labryga znany jest z walk na gołe pieści. Stoczył tam dwa pojedynki na na gali Wotore 4 oraz 6. W obu walkach pokonał Piotra Więcławskiego. Wczoraj miał okazję zadebiutować w MMA. Debiut był bardzo udanych, ponieważ na 6 edycji High League przez techniczny nokaut w 1 rundzie pokonał byłego strongmana – Konrada Karwata.
Pojedynek „Bad Boya” z Pawłem Tyburskim zaczął się zgodnie z planem. Denis Załecki ruszył na Pawła zadając kilka ciosów, które nie zrobiły na nim żadnego wrażenia. W pierwszej rundzie Denisowi Załeckiemu odnowiła się kontuzja kolana przez co zapoznał się z matą. To spowodowało, że był liczony przez sędziego. „Bad Boy” był bardzo zdesperowany. Najpierw spróbował uderzyć rywala nieregulaminowym uderzeniem kolanem za co sędzia odjął mu punkt. Chwile później chciał wykonać front kicka i tego było już za dużo. Sędzia zdyskwalifikował Denisa i tym samym to Paweł Tyburski wygrał pojedynek.
Denis Labryga komentuje!
W rozmowie z naszym portalem Denis Labryga postanowił wypowiedzieć się na temat wczorajszej porażki „Bad Boya” z Tyburskim.
Widziałem jego walkę jak się rozgrzewałem. Kolanko kolankiem, ale ja bym dalej walczył. Nie wiem co siedziało wtedy w jego głowie to trzeba by było jego zapytać.
Cała rozmowa poniżej:
Zobacz także:
W tą sobotę odbędzie się gala UFC 286. W walce wieczoru o pas mistrza wagi półśredniej zmierzą się ze sobą Kamaru Usman i Leon Edwards. Będzie to ich 3 pojedynek. Pierwszy w 2015 roku wygrał Kamaru Usman, a poprzedni zakończył się wygraną Leona Edwards i tym samym pas zmienił właściciela.
O walce Artura Szpilki z Kasjuszem Życińskim mówiło się od dłuższego czasu. Do tego pojedynku miało dojść w marcu na gali Prime Show MMA. Jednak nie zobaczyliśmy ani pojedynku, ani freakowej gali.