Dariusz Michalczewski o powrocie Adamka: Szkoda mi tego chłopaka!
Dariusz Michalczewski (48-2, 38 KO) krytycznie wypowiedział się o powrocie Tomasza Adamka (53-6, 31 KO). Popularny ”Góral” już niebawem stoczy następne dwie walki w boksie. Michalczewski zapewnia, że powodem są pieniądze.
”Tiger” zakończył karierę pod koniec lutego 2005 roku. Była to walka na terenie Niemiec, gdzie Dariusz prowadził swoją zawodową karierę i odniósł największe sukcesy. Michalczewski w szóstej rundzie przegrał przed czasem z Fabrice Tiozzo (48-2, 32 KO) z Francji. Była to druga przegrana z rzędu, która spowodowała, że wojownik pochodzący z Gdańska zdecydował się na zakończenie barwnej kariery.
Michalczewski: Szkoda, że musi jeszcze boksować!
Dariusz Michalczewski (48-2, 38 KO) w rozmowie z Sportowymi Faktami skomentował ogłoszony powrót Tomasza Adamka (53-6, 31 KO). Były mistrz świata w boksie jest przekonany, że ”Góral” wraca po pieniądze.
To trochę przykre, bo te ostatnie walki Tomka, szczególnie ta z Jarrellem Millerem, nie były do końca fajne. I fakt, że Amerykanin został złapany na dopingu, wiele nie zmienia. Wydaje mi się, że Tomek zwyczajnie potrzebuje kasy. No bo jaki może być powód tego powrotu? Nie ma innej odpowiedzi. Nikt mi nie powie, że on nagle chce zbudować formę życia i zaboksować na swoim najwyższym poziomie, bo mu się chce, bo odczuł taką potrzebę. Ile on ma lat? No to o czym my rozmawiamy? Nie ma o czym gadać. Szkoda mi tego chłopaka. Szkoda, że musi jeszcze boksować i to po tak długiej przerwie. Widocznie zabrakło „siana”. Ale Tomek nie jest wyjątkiem. Wielu pięściarzy zmaga się z takim problemem. Chyba nie ma w Polsce zawodnika, który by się dobrze ustawił po karierze. Ja doskonale wiem, ile trzeba wygrać, ile zarobić, ile zainwestować, żeby później żyć na godnym poziomie. Są też badania na ten temat.
Warto dodać, że Adamek w ostatnim czasie również dostał propozycję w mieszanych sztukach walki. Wcześniej ”Góral” miał być kuszony ofertą pojedynku w FAME MMA.
Akurat była też propozycja. Odmówił. Teraz duża polska organizacja MMA też proponuje Fight
Zobacz także:
Zwycięstwo Roberto Soldicia w walce wieczoru KSW 63 odbiło się szerokim echem w Europie. Mistrz organizacji Oktagon MMA – Karlos Vemola zdyskredytował postawę rywala „Robocopa” – Patrika Kincla, który w przeszłości mierzył się z „Terminatorem”. Obrońcą Czecha na słowa Vemoli okazał się.. Soldić.
Wróci temat takiego pojedynku? Robert Burneika zapewnia, że jest gotowy i otwarty na propozycje. ”Hardkorowy Koksu” nie wyklucza następnych pojedynków w mieszanych sztukach walki.