Daniel Rutkowski mocno zirytowany decyzją KSW: Może to kara za walki na galach freakowych?
Daniel Rutkowski (15-3) był jednym z gości wczorajszego programu ”Oktagon Live” na Kanale Sportowym. Zapaśnik z Radomia nie krył dużego zirytowania po decyzji największej organizacji w naszym kraju. Rutkowski zapewnia, że poczuł się jakby został kopnięty w dupę.
”Rutek” po przegranej z Salahdine Parnasse odnotował dwa zwycięstwa pod szyldem KSW. 34-latek pokonał ściągniętego w zastępstwie Reginaldo Vieire, a w ostatniej walce niejednogłośną decyzją sędziów pokonał Lom-Ali Eskijewa.
Daniel jest mocno zdenerwowany na decyzję KSW, która ogłosiła, że siedemnastego marca dojdzie do walki o pas tymczasowy pomiędzy Robertem Ruchałą, a Dawidem Śmiełowskim.
Rutkowski zdenerwowany!
Daniel Rutkowski nie krył, że jest mocno poirytowany decyzją KSW. Jak się okazuje ”Rutek” nie ma już kontraktu z organizacją Martina Lewandowskiego oraz Macieja Kawulskiego, a teraz trwają negocjacje. Dodatkowo Rutkowski zapewnia, że zainteresowane są również nim czołowe organizacje na świecie.
Tak, walka mi się bardzo podoba, ale na pewno nie o pas. Po prostu. No jak dlaczego? Dla mnie walka o pas tymczasowy, to jest dla ludzi, którzy są kolejni w kolejce o pas regularny (…) Jak się kurna dowiedziałem o tej walce, to aż mi się przykro zrobiło. Mówię ”zostałem kopnięty w dupę jak zwykły jakiś tam człowiek..” (…) Dla mnie to jest niezrozumiałe. Nie wiem, gdzie jest drugie dno. Okey skończył mi się kontrakt czy coś, ale wiecie… Skończył się kontrakt, ale chyba naturalną rzeczą jest porozmawiać i powiedzieć jaka jest sytuacja. Niestety suma sumarum jest tak, że to im pewnie pasowało, ale dla mnie to jest w ogóle nie zrozumiałe, dlaczego numer 3 i 4 może walczyć o tymczasowy pas, a nie numer 1 i 2. Dobra numer dwa może i nie, bo przegrał, ale numer jeden? Nawet już nie chodzi o mnie, bo ja też byłbym zniesmaczony jakby w innych wagach takie sytuacje się działy. Dlatego co pokazujecie ranking KSW – widocznie w takim bądź razie jest on mało ważny (…) No tak, ale teraz mi mówicie i rozmawiamy o normalnym pasie tym głównym, a tu mówimy o pasie tymczasowym. Jak takie sytuacje się dzieją, to czemu nie zrobić 7 i 8 o drugi tymczasowy pas, bo jak to jest tak rozdawane to wiesz… Nie chodzi mi o Roberta i Dawida. Zdecydowanie to jest piękna walka, ja ją sam chętnie obejrzę tylko kurna mijamy gościu po kolei, którzy walczą po to, żeby być w jak najlepszym miejscu rankingowym i mijamy ich, żeby dać komu chcemy walkę o pas tymczasowy. Wygrałem z Brazylijczykiem, z Eskievem – no dobra… jak nie walkę o pas, bo dwie walki temu z nim walczyłem, to… Jakby Roberta dali o pas główny z Parnasse, to też nie miałbym żadnych aluzji, żadnych płaczów – by takiego czegoś nie było. Bo okey dwie walki temu z nim walczyłem, to teraz kolejny jest Robert, bo Eskiev przegrał – no i Robert walczy. Chodzi mi tylko o fakt, że numer jeden i dwa jest kopnięty w dupę. No niestety mnie i Roberta, tylko i wyłącznie to tak widzę (chodzi o pas tymczasowy).
W pewnym momencie padł też temat walki ”Rutka”, która odbyła się w freakowej organizacji PRIME SHOW MMA.
Czyli może to być kara, że walczę w galach freakowych. Takie głosy też słyszałem, ale… Nie no jeżeli chodzi oto, to wystarczy żeby mi tylko powiedzieli ”Rutek” masz karę za to, że walczyłeś (…) Moje zdanie. Freaki, PRIME, srajm, FAME – różne te… nie jest żadnym konkurentem dla KSW. Walki freakowe to jest… zwykli pajace się biją, ludzie którzy nic nie potrafią. Patrzę ogólnie, to są ludzie, którzy mają w internecie/telewizji się pokazać – dzieci chcą ich obejrzeć, ale stricte sportowo/szacunkowo to inne organizacje nie mają polotu do KSW.
Cały program zobaczycie poniżej:
Zobacz także:
Na insta stories Pawła B pojawiło się zdjęcie z wiadomością freak fightera. ”Scarface” miał przesłanie do swoich widzów i nie tylko.
Konrad Skolimowski postanowił wstawić kolejny post w mediach społecznościowych. Tym razem freak fighter poruszył wczorajszą smutną informację o śmierci Mateusza Murańskiego. ”Skolim” zapewnił, że dla włodarzy najważniejsze są tak zwane ”dymy”. Nie musieliśmy długo czekać, bowiem doszło do mocnej reakcji ze strony Pawła Jóźwiaka.