Dana White znów pójdzie swoją drogą? UFC nie reaguje na atak Rosji na Ukrainę

Dana White to postać charyzmatyczna i wyjątkowa, ale też kontrowersyjna. Dzięki jego uporowi amerykańska organizacja świetnie przeszła przez kryzys wywołany pandemią koronawirusa. Teraz wobec aktualnej sytuacji na świecie, a więc ataku Rosji na Ukrainę włodarz UFC również zareagował na swój sposób. A właściwie… nie zareagował wcale.

Wojska Federacji Rosyjskiej wkroczyły na Ukrainę już 24 lutego. Wbrew zapewnieniom prezydenta Władimira Putina za naszą wschodnią granicą jest już wiele ofiar wśród ludności cywilnej a na miasta takie jak Charków czy Kijów ciągle spadają pociski.

Agresja Rosji na Ukrainę spotkała się z licznymi sankcjami. Te oprócz kwestii gospodarczych objęły również sport.

Rosję (a w wielu przypadkach też współpracującą Białoruś) zawiesiły m.in piłkarskie federacje FIFA i UEFA. Choć początkowo z racji wspólnych interesów próbowano zastosować łagoniejsze kary to ostatecznie również za sporą presji ze strony polskiej zawieszono reprezentację agresora. Podobne decyzję podjęły też FIVB (siatkówka), EHF (piłka ręczna) czy IIHF (hokej na lodzie). Pracę stracił także jedyny rosyjski kierowca Formuły1 Nikita Mazepin, a jego zespół HAAS rozwiązał umowę sponsorską z firmą jego ojca Uralkali.

Nie wszystkie organizacje sportowe posunęły się do zawieszenia Rosjan. W niektórych przypadkach zabroniono im występowania pod rosyjską flagą. Na taki krok zdecydowały się choćby światowe władze tenisa czy szachów.

Co w świecie MMA?

Przykładem reakcji organizacji MMA na rosyjską agresję jest nasza rodzima Federacja KSW. Już podczas gali KSW 67 wyrażano solidarność z Ukrainą. Z kolei w przypadku marcowej gali KSW 68 doszło do odwołania walki reprezentanta Rosji – Shamila Musaeva.

Odwoływania pojedynków Rosjan w UFC nie należało się spodziewać. Sportowcy z tego kraju stanowią znaczącą siłę organizacji Dany White’a. Teoretycznie UFC mogło się zdecydować na „zabranie” rosyjskiej flagi jak choćby władze tenisa. Zresztą takie sytuacje w UFC miały już miejsce.

Ukazany na powyższej grafice Sasha Palatinkov to zawodnik z Hongkongu, który stanowi specjalny region administracyjny Chińskiej Republiki Ludowej. Pokazywanie się z flagą Hongkongu z pewnością nie przypadłoby do gustu Chinom, a rynek Kraju Środka jest dla Dany White’a bardzo ważny.

Podobnie sprawa ma się też z Rosją. Prezydent UFC w nawiązaniu do trwającej wojny nie zająknął się na temat jakichkolwiek sankcji czy nawet symbolicznych gestów. Obawy White’a są bardziej związane z tym w jaki sposób rosyjscy zawodnicy dotrą na gale. Liczne sankcje objęły bowiem Rosję również pod względem ruchu lotniczego. UFC postara się choćby, aby Alexander Volkov dotarł zawczasu do Londynu. Sen z powiek White’a może spędzać też sprowadzenie Petra Yana na mistrzowską walkę z Aljamainem Sterlingiem w przyszłym miesiącu.

Czy z czasem decyzja Dany White’a się zmieni? Ciężko powiedzieć, choć obecnie niewiele na to wskazuje.

Sporo kontrowersji wywołała też decyzja UFC dotycząca najbliższej gali. Brian Kelleher chciał wyjść do swojego pojedynku na UFC 272 z flagą promującą pokój na świecie, ale organizacja UFC na to nie pozwoliła.

Rywalem Kellehera będzie Rosjanin Umar Nurmagomedov. Oprócz niego na gali wystąpi jeszcze jeden zawodnik z tego kraju – Tagir Ulanbekov. Zgodnie z decyzją polskiego nadawcy na antenie Polsat Sport nie zobaczymy właśnie walk z udziałem reprezentantów Rosji.

Cała gala rozpocznie się już o północy od walki Polaka – Michała Oleksiejczuka. W rozpisce wydarzenia znalazła się także reprezentantka Ukrainy – Maryna Moroz.

UFC 272: Covington vs. Masvidal

Data: 5 marca 2022
Miejsce: T-Mobile Arena, Las Vegas, Nevada, USA
Transmisja: 0:00 (noc z soboty na niedzielę)

• 4:00 – karta główna – Polsat Sport
• 2:00 – karta wstępna  – UFC Fight Pass oraz Polsat Sport
• 0:00 – karta przedwstępna – UFC Fight Pass oraz Polsat Sport (bez walk Ulanbekova i Nuramgomedova)

Karta główna:

170 lb: Colby Covington (16-3) vs. Jorge Masvidal (35-15)
160 lb: Rafael dos Anjos (30-13) vs. Renato Moicano (16-4-1)
145 lb: Edson Barboza (22-10) vs. Bryce Mitchell (14-0)
170 lb: Kevin Holland (21-7, 1 N/C) vs. Alex Oliveira (22-11-1, 2 N/C)
265 lb: Sergey Spivak (13-3) vs. Greg Hardy (7-4, 1 N/C)

Karta wstępna:

155 lb: Jalin Turner (11-5) vs. Jamie Mullarkery (14-4)
115 lb: Marina Rodriguez (15-1-2) vs. Xiaonan Yan (13-2, 1 N/C)
205 lb: Nick Negumereanu (11-1) vs. Kennedy Nzechukwu (9-2)
125 lb: Maryna Moroz (10-3) vs. Mariya Agapova (10-2)

Karta przedwstępna:

135 lb: Brian Kelleher (24-12) vs. Umar Nurmagomedov (13-0)
125 lb: Tim Elliott (17-12-1) vs. Tagir Ulanbekov (13-1)
155 lb: Devonte Smith (11-3) vs. Ludovit Klein (17-4)
205 lb: Dustin Jacoby (16-5-1) vs. Michał Oleksiejczuk (16-4, 1 N/C)