Dana White o walce z piractwem: Zobaczymy jak teraz będą płakać i błagać jak ich złapiemy
Szef UFC idzie na wojnę z nielegalnym streamingiem! Dana White o walce z piractwem wypowiedział się dość dosadnie i zapowiedział, że UFC zdobyło narzędzia do wyłapywania ludzi odpowiedzialnych za prowadzenie nielegalnych transmisji.
Nielegalny streaming w dobie Internetu to poważny problem dla firm i organizacji, które prowadzą tego typu transmisje. Mimo pełnoprawnego dostępu do wydarzeń w formie PPV, w sieci nadal można znaleźć wiele serwisów oferujących „bezpłatne” transmisje.
Dana White o walce z piractwem: Zobaczymy jak teraz będą płakać i błagać jak ich złapiemy
I właśnie z tym nielegalnym streamingiem zamierza walczyć UFC. Oto, co na ten temat mówi sam Dana White:
„Jesteśmy jedną z lig, które są bardzo aktywne w walce z piractwem. Uwielbiam to, jak fajnie zachowują się ci ludzie w social mediach jak nie zostaną złapani. Ale powiem wam jedno – oni będą teraz płakać, kiedy ich złapiemy. Będą płakać i błagać o to, żeby ich nie ścigano.
Zamierzamy walczyć z tym procederem. Właśnie pokonaliśmy ogromną przeszkodę, która funkcjonowała w świecie piractwa i nielegalnych streamów i w 2021 roku zamierzamy wyłapywać piratów. Zobaczymy jak będą płakać jak zostaną złapani.”
Nie wiadomo jakie sposoby Dana White przygotował w walce z nielegalnym streamingiem, ale jednocześnie szef UFC twardo stąpa po ziemi i jest świadomy tego, że nie wyeliminuje w całości tego problemu:
„Nigdy się ich nie pozbędziemy. Oni tam będą, bo nie będziemy próbować złapać wszystkich. Chcemy złapać kilku z nich. To będzie to, na co liczymy. Chcę złapać kilku i zobaczyć reakcję innych. Niech tak się stanie!”
Zobacz także:
W tym tygodniu od KSW otrzymaliśmy kilka kolejny zestawień i możemy śmiało zobaczyć jak wygląda aktualna rozpiska gali KSW 58. Przypominamy, że impreza odbędzie się już 30 stycznia.
Tomasz Adamek wraca na ring! Jeden z najlepszych pięściarzy w historii polskiego boksu oficjalnie zapowiedział swój powrót do startów i podał nawet jego datę. Sprawę skomentowało już wielu komentatorów, w tym Łukasz “Juras” Jurkowski.