Dana White: Jeśli widziałeś wygraną Santosa z Jonesem, to nie powinieneś już więcej punktować walk

W walce wieczoru minionej gali UFC 239 w Las Vegas, mistrz wagi półciężkiej Jon Jones (25-1, 1 N/C) po trudnym i emocjonującym pojedynku pokonał Thiago Santosa (21-7) niejednogłośną decyzją. Arbitrzy punktujący to starcie wydali werdykt 48:47, 48:47 i 47:48 na korzyść “Bonesa”.

Jednakże, zdaniem prezesa UFC, Dany White’a, Jones wyraźnie wygrał to starcie, a każdy, kto punktował inaczej, nie powinien zabierać się za ten fach:

“Nigdy więcej nie powinieneś punktować walk, jeśli widziałeś w starciu Jones vs. Santos wygraną tego drugiego. Santos walczył dzielnie, to mocny i twardy gość. Ale coś stało się z jego nogą w drugiej rundzie, a mimo tego dalej walczył i dał dobrą walkę. Ale przegrał ją.”

Jest też pewien aspekt, z którym Dana White się zgadza – mianowicie atrakcyjność tego starcia:

“To nie była walka przyjemna dla oka. To nie jest taka wygrana, że po niej wszyscy skaczą z radości, ale Jon Jones ją wygrał. Walczył przeciwko naprawdę mocnemu zawodnikowi, wyszedł tam i wygrał. Był tego dnia lepszy.”