Członek Galerii Sław UFC Pat Miletich zawieszony za poparcie protestów w Kapitolu
Członek Galerii Sław UFC Pat Miletich został zawieszony przez organizację LFA, w której pracował w roli komentatora-analityka. Przyczyną zawieszenia było rzekome poparcie protestów w Kapitolu.
Chodzi oczywiście o zdarzenia, jakie miały miejsce w Waszyngtonie podczas zaprzysiężenia Joe Bidena na Prezydenta Stanów Zjednoczonych. W ogromnym skrócie – zwolennicy Donalda Trumpa, którzy upatrują się oszustwa wyborczego, wkroczyli nielegalnie na teren Kapitolu i przerwali tamtejsze posiedzenie. Doszło do bójek między strażą, a protestującymi, wybuchła panika i ogromne zamieszanie, a w jego efekcie zmarło pięć osób.
Pat Miletich zawieszony za poparcie protestów w Kapitolu
Jedną z osób, która miała brać udział w owych protestach był członek Galerii Sław UFC Pat Miletich, który pełnił także rolę komentatora-analityka w organizacji LFA.
Miletich został zawieszony przez swojego pracodawcę, o czym poinformował w usuniętym już (!) poście na Instagramie:
„Dostałem właśnie telefon od ludzi z LFA, którzy poinformowali mnie, że są pod presją, bo byłem obecny na protestach pod Kapitolem i zawiesili mnie w pracy. Co z tego, że nie brałem udziału w zamieszkach. Z mojej strony to była pokojowa manifestacja, ale LFA poczuło presję i uznało, że na jakiś czas musi się ode mnie oddalić.”
Do sprawy odniósł się także prezes LFA Ed Soares, który wydał specjalne oświadczenie komentujące te wydarzenia. Jego zdaniem zawieszenie Mileticha było naturalną koleją rzeczy, a były zawodnik UFC zostanie przywrócony do pracy po wyjaśnieniu wszystkich nieścisłości.
Zobacz także:
Mistrz wagi półciężkiej UFC, Jan Błachowicz charakteryzuje swojego najbliższego przeciwnika – Israela Adesanyę, z którym zmierzy się w walce wieczoru nadchodzącej gali UFC 259.
Gwiazda KSW pomaga Janowi Błachowiczowi w jego przygotowaniach do obrony mistrzowskiego pasa UFC w walce z mistrzem wagi średniej Israelem Adesanyą. Zawodnik tej jest mocno chwalony przez cieszynianina.