Colby Covington wspiera Donalda Trumpa po COVID-19 i atakuje krytyków, którzy życzyli mu źle
Colby Covington wspiera Donalda Trumpa. I to nie pierwszy i zapewne nie ostatni raz. Były tymczasowy mistrz wagi półśredniej UFC jest jednym z najzagorzalszych zwolenników urzędującego prezydenta Stanów Zjednoczonych.
„Choas” odniósł się do ostatnich dni, w których Donald Trump walczył z COVID-19. Prezydent został zarażony koronawirusem, trafił do szpitala, zawiesił kampanię prezydencką, ale szybko doszedł do siebie. Pokonał groźnego wirusa i mógł wrócić do swoich obowiązków.
Colby Covington wspiera Donalda Trumpa po COVID-19 i atakuje krytyków, którzy życzyli mu źle
Po wyjściu ze szpitala w kierunku Donalda Trumpa, Covington po raz kolejny skierował słowa wsparcia. Tym razem nazwał prezydenta USA „wojownikiem” oraz zaatakował krytyków, którzy życzyli Trumpowi jak najgorzej w czasie jego choroby:
„Do ludzi, którzy stale oczerniają moje imię, a nagle martwią się o moje zdrowie i dobre samopoczucie: jestem wolny od COVID-19. Byłem testowany 7 razy w ciągu minionych trzech tygodni. Przed i po walce z Woodleyem. Byłem testowany w tygodniu przed walką, byłem testowany przed i po debacie prezydenckiej. Wszystkie wyniki negatywne. Mówiąc o negatywnych rzeczach, to co powiecie o tym całym ścieku z Hollywood i ludzi sportu, którzy źle życzyli 74-letniemu dziadkowi? Tacy są tolerancyjni? Niestety dla nich, ale na szczęście dla Ameryki, Donald Trump jest wojownikiem! Codziennie walczy z fake newsami. We wtorek znokautował Slow Joe’a i Chrissa Wallace’a w tym samym czasie. Teraz znokautował COVID. Szybkie wyzdrowienie i teraz następne 4 lata!”
Zobacz także:
Jan Błachowicz w rozmowie z Przeglądem Sportowym opowiedział o zdobyciu pasa mistrzowskiego wagi półciężkiej UFC. Polak zaznaczył, że zależało mu na tym, by dojść na sam szczyt na własnych warunkach, czyli żeby nie wchodzić w machinę marketingową i dla poklasku nie udawać kogoś, kim nie jest.
Gwiazdor KSW Mariusz Pudzianowski chętny na walkę z Piotrem Szeligą! “Pudzian” skomentował słowa Szeligi, które ten wypowiedział w rozmowie z portalem MMA.PL.
Trzeba przyznać, że debiut Tomasza Sarary w mieszanych sztukach walki jest wyczekiwany. Uznany kick-boxer do startu zamierza przygotowywać się pod okiem Mirosława Oknińskiego. Jak się okazuje pojawiło się zainteresowanie ze strony organizacji Fight Exclusive Night.