Colby Covington: Khamzat Chimaev? Dziennikarze się nim podniecają, robią klikbajty, a ja skończyłbym jego hajp
Były tymczasowy mistrz wagi półśredniej UFC i ciągle czołowy zawodnik w swojej dywizji na świecie – Colby Covington wypowiedział się na temat rosnącego w ostatnim czasie medialnie i sportowo Khamzata Chimaeva.
Niepokonany Rosjanin ze szwedzkim paszportem robi ogromną furorę w UFC. Jest ulubieńcem Dany White’a, a swoje walki wygrywa w fenomenalny sposób. Na dodatek jest pyskaty, aktywny medialnie i potrafi zrobić wokół siebie sporo szumu.
Colby Covington: Khamzat Chimaev? Dziennikarze się nim podniecają, robią klikbajty, a ja skończyłbym jego hajp
Covington w ostatniej rozmowie w Submission Radio odniósł się do postaci Chimaeva i króciutko go wyjaśnił:
„Chłopaki, nie jestem pewien czy można zgodnie z prawem zrobić taką walkę. Rozbieżność w rankingach między nami jest ogromna. Facet nie pokonał jeszcze nikogo z TOP 10, a ja od pięciu lat jestem w TOP 10 i od pięciu lat walczę z czołówką i pokonuję jednego mistrza za drugim. Nie sądzę, by jakaś komisja sportowa zgodziła się na takie zestawienie. Ta nasza walka to byłaby całkowita dominacja.
Firma Colby Covington zakończyłaby ten cały jego hajp. Dziennikarze się nim podniecają, robią klikbajty, ale to tylko szum klikbajtowy. W naszej walce zostałby wyjaśniony bardzo brutalnie. Chyba nie chcecie, by zakończyć karierę tego dzieciaka zanim się tak naprawdę zacznie. A jeśli chcecie, to wyślijcie go tutaj i nie będzie już tą samą osobą.”
Zobacz także:
Nie tak wyobrażał sobie początek kariery w UFC Łukasz Brzeski (9-1-1). Polak nie zdążył jeszcze zadebiutować w największej organizacji na świecie, a już wpadł na dopingu.
Na gali REVOLTA, która odbędzie się 8 stycznia w Tczewie dojdzie do bardzo ciekawie zapowiadającego się pojedynku! W oktagonie staną naprzeciwko siebie pięściarz oraz włodarz jednej z czołowych polskich federacji MMA. Mowa o Przemysławie Opalachu oraz Filipie Bątkowskim.
Rok powoli zbliża się ku końcowi, ale przed nami wciąż jeszcze kilka ciekawych gal. Sprawdźcie co warto obejrzeć w ten weekend.