“Capoeira”! Elizeu Zaleski dos Santos udowadnia, że zasługuje na ten przydomek! [WIDEO]
Podczas jednej z walk karty wstępnej gali UFC 224 w Rio de Janeiro efektownym zakończeniem pojedynku w pierwszej rundzie popisał się Elizeu Zaleski dos Santos (19-5). Zawodnik powalił Seana Stricklanda (19-3) na deski oktagonu kopnięciem rodem z capoeiry. Następnie dopadł do rywala i kilka ciosów młotkowych zmusiło sędziego do przerwania pojedynku.
Zaleski dos Santos przegrał w debiucie w UFC niejednogłośną decyzją. Od tego czasu wygrał jednak pięć kolejnych pojedynków. W jednej z walk pokonał m.in Maxa Griffina (14-4). Dzięki tak świetnej serii jest dość prawdopodobne, iż wkrótce zawodnik dostanie szansę walki z zawodnikiem notowanym w czołowej “15” rankingu kategorii półśredniej UFC.
Zawodnik ten nosi przydomek “Capoeira” z racji tego, że od 9. roku życia trenował tę sztukę walki. Dopiero w wieku 20 lat Brazylijczyk zdecydował się na wybór MMA.
Capoeira to brazylijska sztuka walki, która wyróżnia się dynamizmem i taneczną płynnością. Jej cechami charakterystycznymi są zwłaszcza zamaszyste kopnięcia i podcięcia.
Jak wskazuje jego nazwisko, Elizeu Zaleski dos Santos ma polskie korzenie. Jak przyznał niegdyś w wywiadzie udzielonym MMA.pl jego dziadkowie pochodzą z Polski. A dokładniej rzecz biorąc rodzice jego matki przybyli do Brazylii właśnie z Polski.