Były mistrz UFC chce walczyć z… youtuberem!
Jake Paul budzi duże zainteresowanie! Jeden z najbardziej popularnych youtuberów w sobotę zmierzył się z zawodnikiem UFC. Warto zaznaczyć, że Paul był faworytem bukmacherów jeszcze przed walką.
24-latek wystąpił w walce wieczoru gali w Atlancie. Paul potrzebował minuty i dziesięciu sekund na znokautowanie Bena Askrena. Sami zobaczcie jak to wyglądało:
Nie brakuje chętnych do walki z youtuberem!
Tego mogliśmy się spodziewać! Po tak efektownym zwycięstwie nie brakuje zawodników, którzy chcieliby się zmierzyć z popularnym youtuberem. Tym razem takie zainteresowanie zgłosił były mistrz UFC – Tyron Woodley (19-7-1).
39-latek ostatniego okresu nie może zaliczyć do udanych. Woodley przegrał ostatnie cztery pojedynki – w tym dwa przed czasem.
Amerykanin ostatnie starcie stoczył pod koniec marca. Tyron zaryzykował idąc na mocne wymiany. Ostatecznie nie był to dobry pomysł, bo już pod koniec pierwszej odsłony Vicente Luque znalazł sposób na poddanie oponenta.
Zobacz także:
Amadeusz Roślik już piętnastego maja stoczy swój następny pojedynek w FAME MMA. ”Ferrari” podczas jubileuszowej 10-edycji zmierzy się z debiutującym Mateuszem Gąsiewskim. Amadeusz ponownie trenuje pod okiem Mirosława Oknińskiego w Akademii Sportów Walki Wilanów.
Czy Oscar de la Hoya nafukany komentował ostatnią galę Triller Fight Club, na której doszło między innymi do walk Jake’a Paula z Benem Askrenem czy Franka Mira ze Stevem Cunninghamem? W sieci krążą takie opinie, a sam de la Hoya nie obronił się swoim komentarzem.