Brock Lesnar wróci do udawanego wrestlingu?
Jest taka opcja. Zabiega o to Kurt Angle, a pisze o tym Wrestling Observer. Lesnar co prawda wrócił do udawania na moment, ale działo sie to na gali promowanej przez Antionio Inokiego, ale umowa z TNA raczej nie pozwoli mu na występy w MMA.
Trochę to dziwne. Po pierwsze FEG zapłaciło mu pół bańki za występ (udany!) na gali K1 Hero’s, po drugie Brock ostro jechał po wrestingu przed dwoim debiutem w MMA, że niby udawany, że MMA to zajefajna rzecz etc…
Stary, zdecyduj się. Ja jestem za MMA – odejść możesz dopiero jak Fedor wyrwie Ci noge.
Łiii, to już 2 albo 3ci post o udawanym wrestingu. Fajni jesteśmy, nic tylko się zastrzelic;)