Brock Lesnar: „Czy chcą mnie teraz?’”

9 sierpnia dla Lesnara, był dniem triumfu. Jego wygrany pojedynek na Target Center z  Heathem Herringiem na UFC 87 odbył się w jego rodzinnych stronach.  Hala po brzegi wypełniona była fanami MMA. Sam Lesnar traktowany jest tam jak Bóg. Wydawało się, że zgromadzeni tamtej nocy ludzie przyszli na to widowiska tylko dla niego. Gdy z ust prowadzącego komentatora Bruce Buffeta wydobył się głos zapowiadający Brocka, hala zadrżała, tłumy fanów szalały ze szczęścia.

Lesnar dodatkowo podgrzał całość do czerwoności. Ściągnął swoją koszulę i razem z rękawicami rzuci te fanty w stronę fanów. Coś niesamowitego się działo w hali. Jak by tego było mało Brock, bierze do reki mikrofon i przemawia do tłumu. Powiedział, że dzień wcześniej Prezydent UFC Dana White powiedział publicznie, że on  Brock Lesnar ma wielki potencjał do walki oraz ogromnie wielką charyzmę.  Co to oznacza w ustach Dana, wiecie sami bardzo dobrze, zakończył swoje przemówienie Brock. W samej walce, Herring był bez szans, no i ten numer popisowy Lesnar – pod koniec Walki udawał, że rzuca lasso na swojego przeciwnika, zupełnie jak na byka. Po walce, Dana powiedział – „ Tak widzę go teraz, a po tej walce będę częściej go obserwował, może w następnej walce zawalczy z Cheickiem Kongo“