Boxdel wypowiedział się o walce Najman-Jóźwiak i zapewnił: Walki w FAME MMA nie dostanie!
Michał Baron podczas wczorajszych ”Aferek” postanowił wypowiedzieć się o walce Pawła Jóźwiaka z Marcinem Najmanem. Pojedynek ma się odbyć na najbliższej gali WOTORE. ”Boxdel” podkreślił, że ”El Testosteron” nie dostanie już nigdy walki w FAME MMA.
Chodzi oczywiście o sytuacje z gali FAME MMA 8, gdy doszło do wyczekiwanego starcia Marcina Najmana z Kasjuszem Życińskim. Pojedynek został zakontraktowany na zasadach bokserskich.
Zobacz również
Marcin mocno ruszył na rywala. Popularny ”Don Kasjo” zachęcał Najmana do dalszych ataków. 41-latek niespodziewanie zdobył obalenie, wyprowadzał ciosy, a na koniec zaatakował niskim kopnięciem. To musiało zakończyć się dyskwalifikacją.
Boxdel o najbliższej walce Najmana: Każdy ma swoje gusta i guściki!
Michał Baron podczas wczorajszych ”Aferek” postanowił wypowiedzieć się o walce Marcina Najmana z Pawłem Jóźwiakiem.
Najman-Jóźwiak? No co ja mogę powiedzieć. Najman ma kolejną pożegnalną walkę. Walka Pawła Jóźwiaka i Marcina Najmana, to jest… każdy ma swoje gusta i guściki. Ja osobiście – tak jak obiecaliśmy Najman walki w FAME MMA nie dostanie. Jeżeli ktoś chce robić walki Najmana nic mi do tego. FAME nie ma wloty dla Najmana. Przecież to jest ku**a gość, który jakiś czas temu sfaulował zawodnika w walce, a jego trener kręcił kochę gościowi stary w oktagonie, więc nie rozumiem tego… W ch*j wiele rzeczy rozumiem, nie. Jestem gościem, który ku**a, ja dużo rzeczy toleruje wiecie jak jest, ja mam naprawdę chillout. To nie jest tak, że to jest jakieś sztuczne. Nawet jak coś złego czy coś wydarzy się w FAME MMA, to się wiadomo tym przejmuje ahhh… Wiele takich sytuacji z neta toleruje.
Cały program możecie zobaczyć poniżej:
Zobacz także:
Mateusz “Don Diego” Kubiszyn przygotowuje się właśnie do swojej kolejnej walki na gali starć na gołe pięści GROMDA. Gdyby nie to, to kto wie, czy to właśnie nie on stanąłby na przeciwko Artura Szpilki na wrześniowej gali High League 4.
Paweł Tyburski na insta stories zabrał głos i wypowiedział się o Alberto Siamo. Niewykluczone, że jeszcze w 2022 roku dojdzie do takiego starcia. Tu jest prawdziwy konflikt, więc fani tak zwanych dymów będą zadowoleni. Tyburski jest pewny siebie.
