Boxdel w Hejt Parku: Nie sądzę, żebyśmy kiedykolwiek doprowadzili do takiej walki. Są pewne granice
Wczoraj, tj. w czwartek 13 maja na Kanale Sportowym obył się program, w którym gościli współwłaściciele organizacji FAME MMA – Wojciech Gola i Michał Baron. Jeden z nich – Boxdel w Hejt Parku zdradził, jakiej walki na pewno nie zobaczymy w klatce FAME MMA.
Choć dla organizacji FAME MMA nie ma rzeczy niemożliwych i organizacja spod Poznania jest zainteresowana wieloma medialnymi walkami, to jednego typu walki na pewno nie zobaczą kibice największej na świecie organizacji freak fighhtowej.
Boxdel w Hejt Parku: Nie sądzę, żebyśmy kiedykolwiek doprowadzili do takiej walki. Są pewne granice
W klatce FAME MMA często oglądamy egzotykę. Były walki rycerzy, była walka karła z youtuberem, były walki celebrytek z wątpliwą przeszłością. Ale jednego zestawienia na pewno w FAME MMA nie zobaczymy.
Jakiego?
„Nie sądzę, żebyśmy kiedykolwiek doprowadzili do walki kobiety z mężczyzną. Są pewne nieprzekraczalne granice.” – przyznał Boxdel.
Co ciekawe, taka walka kobiety z mężczyzną już kiedyś się odbyła. Miało to miejsce w 1999 roku w Stanach Zjednoczonych, gdzie doszło do walki bokserskiej między Margaret McGregor i Loi Chow.
Walkę tą zakontraktowano jako czterorundowy pojedynek bokserski, w której to MacGregor pewnie wypunktowała swojego przeciwnika. Wszyscy sędziowie punktowi tamtego starcia wskazali zwycięstwo MacGregor w stosunku 40:36.
W tym pojedynku to kobieta była zdecydowanie aktywniejszą stroną. I mimo, że nie udało jej się powalić przeciwnika na matę, to zdecydowanie częściej jej pięści sięgały głowy Loi Chowa. Mężczyzna nie zrewanżował się praktycznie żadnym mocnym ciosem.
Zobacz także:
Mateusz Gamrot powróci do oktagonu już w lipcu. Przeciwnikiem “Gamera” będzie zaś Jeremy Stephens, który dla UFC stoczył już ponad 30 walk i mierzył się z wieloma gwiazdami światowego MMA.
Były pretendent do pasa mistrzowskiego organizacji Cage Warriors, Donovan Desmae (14-7, 7 KO, 3 Sub) zadebiutuje 5 czerwca w KSW. Belga przywita na polskiej ziemi na KSW 61 czołowy polski zawodnik kategorii lekkiej, Roman Szymański (13-6, 2 KO, 3 Sub).
Właśnie poznaliśmy rozpiskę gali PFL 2021 #4, na której kolejne pojedynki stoczą zawodnicy kategorii lekkiej oraz piórkowej. Wiadomo już z kim zmierzy się również Marcin Held (27-7).