Boxdel o relacji z Don Kasjo: Troszeczkę smutno mi się zrobiło, bo stanąłem w jego obronie!
Michał Baron nie ukrywa, że był smutny, gdy zobaczył jak Kasjusz Życiński po czasie zareagował na jego zachowanie w klatce. Przypomnijmy, że ”Boxdel” po walce z Normanem Parke wkroczył do klatki i zapowiedział protest.
”Don Kasjo” uważa, że te zachowanie mu nie pomogło, a jeszcze zaszkodziło.
Mordeczki siemano. Postanowiłem, że nagram filmik wyjaśniający, bo widzę dużo ”znawców” mówi, że wypowiedź Boxdela mnie sprowokowała do protestu, co do walki. No nie! Ja nie zgadzałem się z tym werdyktem od samego początku, bo zresztą widzicie jak stoję przed werdyktem. Mam uniesioną rękę do góry, i macham głową, że się nie zgadzam. Boxdela nawet nie słyszałem dokładnie co powiedział. To już mniejsza. Jak oglądałem sobie w domu i zobaczyłem co tam powiedział no to aż mi głupio było i uważam, że mi tym nie pomógł tylko zaszkodził. W polakach się narodziło takie, że o trzeba współczuć pałce i tak dalej, więc mi to nie pomogło i nie zachęciło do protestu. Bo ja już wiedziałem i czekał aż Michał do mnie podejdzie i mu powiem, że się nie zgadzam z werdyktem.
Boxdel: Kasjo nam wtedy wybaczył też całą tą lipę…
Michał Baron został zapytany o całą sytuację na jubileuszowej 10 edycji FAME MMA. ”Boxdel” gwarantuje, że jest mu wstyd. Dodatkowo jeden z właścicieli freakowej organizacji był smutny po słowach ”Don Kasjo”.
To jest te pytanie, którego chciałem uniknąć. Ja Ci powiem jak to wygląda. Don Kasjo jest moim dobrym znajomym. Ostatnio gdzieś tam się wyparł w pewnym momencie, że on nie pochwala mojego zachowania. Troszeczkę smutno mi się zrobiło, bo stanąłem w jego obronie, a później była trochę ochrona swojego wizerunku na rzecz tego, że ja tam gdzieś dostałem w pi**ę. Rozumiem ludzi, którzy tak pisali. Oczywiście chodzi o to, że waliłem puce jakby do Don Kasjo, ja to rozumiem z tego względu, że Don Kasjo jest mocno lojalnym zawodnikiem jeżeli chodzi o FAME MMA. On zawsze z nami dobrze współpracował i to jest gość… Była ta akcja Don Kasjo-Polak. Kasjo nam wtedy wybaczył też całą tą lipę związaną z tym werdyktem. Mam po prostu do niego sentyment, nie będę tutaj nikogo okłamywał, że tak nie ma. Kasjusz zawsze był dla mnie w porządku, zawsze dobrze mi się z nim rozmawiało, traktuje go jako dobrego kumpla. Dlatego wiadomo, ale to już się tłumaczyłem – że odwaliłem, jest mi trochę za to wstyd, za aferę w oktagonie pod koniec gali FAME 10. A wstyd mi najbardziej za to (powtórzę jeszcze raz), że odebrałem radość z wygranej Normanowi, który zasługiwał na to, żeby oblać go złotem. Powinienem wręczyć sztabkę dla Normana i przybić mu pionę, przytulić go na zasadzie wiadomo piąteczka i taka ziomalska przytulka. A odwaliłem troszkę lipy. Nie jestem gdzieś tam super zadowolony ze swojej reakcji i nie chce na pewno nigdy werdyktu sędziów podważać. Zaraziłem się tą akcją, to jest dla mnie solidna naczuka, która zapamiętam na długo.
Całe wideo poniżej:
Zobacz także:
To byłoby hitowe medialne starcie! Maciej Kawulski wypowiedział się o potencjalnej walce pomiędzy Mariuszem Pudzianowskim (15-6), a Mamedem Khalidovem (35-7-2).
Francis N’Gannou parokrotnie wspominał, że chciałby spróbować swoich sił w pięściarstwie. Kameruńczyka interesują walki z światową czołówką. Na te słowa zareagował niekwestionowany mistrz wagi ciężkiej – Tyson Fury (30-0-1, 21 KO).