Borys Mańkowski przed KSW 71 w Toruniu: Fajnie byłoby przełamać tę passę skończeń na punkty
Na oficjalnej stronie Federacji KSW pojawiła się rozmowa, której bohaterem był Borys Mańkowski. Były mistrz KSW jest na ostatniej prostej przed występem na gali KSW 71 w Toruniu, gdzie zmierzy się z Danielem Torresem.
Bilety na galę KSW 71 w sprzedaży w serwisie eBilet.pl.
„Diabeł Tasmański” nie ukrywa, że w nadchodzącej walce chciałby wreszcie przełamać serię walk z jego udziałem kończonych decyzjami sędziów.
„Nie ukrywam, że fajnie byłoby przełamać tę passę skończeń na punkty, bo już mnie to męczy, szczególnie, że sam lubię oglądać walki, które są kończone przed czasem. Każdy to lubi zobaczyć. Nie nastawiam się na to, żeby za wszelką cenę tak skończyć bój, ale byłoby miło. Walki, które przegrywam często są bardzo wyrównane. Werdykt zazwyczaj może iść w obie strony. Niestety najczęściej idzie na stronę rywala, więc tym bardziej jestem zły. Trzeba przestać zostawiać decyzje w rękach sędziów.”
Mańkowski nie ukrywa, że liczy także na bonus pieniężny za swoją walkę. Najwidoczniej szykuje srogą formę na tę nadchodzącą konfrontację:
„Najbliższe są mi bonusy za walkę wieczoru, bo te najczęściej zdobywałem. Jeśli miałbym strzelać przed KSW 71, jaki bonus się pojawi, to pewnie za walkę wieczoru, ale nie jestem aż tak wymagający i każdy z bonusów będzie ok. Ostatecznie ważne, żeby była wygrana.”
Rozmowa z Borysem Mańkowskim do sprawdzenia TUTAJ -> „TRZEBA PRZESTAĆ ZOSTAWIAĆ DECYZJE W RĘKACH SĘDZIÓW” – MAŃKOWSKI PRZED KSW 71
Zobacz także:
To zaskakująca wypowiedź! Doświadczony zawodnik MMA – Nills Van Noord (21-10-2) postanowił na instagramie skomentować ogłoszony powrót Marcina Różalskiego. Były mistrz KSW wystąpi osiemnastego czerwca na gali w Toruniu. Będzie to starcie w formule K-1 w małych rękawicach z utytułowanym Errolem Zimmermanem.
Szalony Reporter w mocnych słowach skomentował całe zamieszanie przy gali High League 3, która w sobotę odbyła się w Ergo Arenie. Postanowił dodatkowo wypowiedzieć się o Denisie Załęckim.