Borek ostro o najbliższej walce Szpilki: Jak przegra to niech kupi wędkę i…
Na Super Expressie pojawiło się typowanie wśród zawodników i dziennikarzy odnośnie zbliżającej się walki Artura Szpilki (24-4, 16 KO) z Łukaszem Różańskim (13-0, 12 KO). Mocne słowa wypowiedział… Mateusz Borek!
Do wyczekiwanej walki w wadze ciężkiej na polskim podwórku dojdzie dwudziestego drugiego maja. Gala będzie transmitowana w usłudze PPV.
Wojownik z Wieliczki ostatni pojedynek stoczył w marcu 2020 roku. Nie był to dobry występ Artura. 31-latek leżał na deskach i musiał przetrwać kryzysy w starciu z niebezpiecznym Sergey’em Radczenko. Po dziesięciu rundach sędziowie wskazali niejednogłośnie na stronę Artura. Trzeba dodać, że ta decyzja była mocno dyskusyjna.
Mateusz Borek typuje walkę Szpilki!
Mateusz Borek uważa, że jeśli Szpilka przegra swój najbliższy pojedynek to nie powinien skupiać się na startach w organizacji KSW.
Szpilka TKO. Różański nigdy nie dotknął poziomu boksu i rywali, na którym w kilku walkach był Artur. Łukasz ma 35 lat i do tej pory rozbijał kotlety oraz wygrał z Izu bez ognia w sercu i miłości do boksu. Jeśli Szpilce zostało 60 procent z prime, to nie widzę żadnych argumentów, by wygrał to pięściarz z Rzeszowa. Jeśli Artur z Łukaszem przegra, to niech nie myśli już o walkach na PBN czy w KSW, tylko niech kupi wędkę i zacznie chodzić na ryby.
Różański swoje najważniejsze zwycięstwo w karierze odnotował w lipcu 2019 roku. Łukasz przed czasem odprawił faworyzowanego Izu Ugonoha.
Zobacz także:
Czy popularny youtuber Jake Paul zmierzy się z kolejnym zawodnikiem NBA? Bohater ostatniej gali Triller Fight Club, gdzie znokautował w pierwszej rundzie byłego mistrza Bellatora i ONE Championship Bena Askrena otrzymał poważne wyzwanie!
Już w najbliższą sobotę odbędzie się gala KSW 60, a na niej m.in. dwie walki w kategorii piórkowej. Na rozstrzygnięcia w tej dywizji czeka m.in. utalentowany Robert Ruchała (5-0)