Bonus BGC komentuje nokaut Ferrariego na jego trenerze: Oni mieli spinę już wcześniej! [WIDEO]
Awantura, która odbyła się na oficjalnym ważeniu przed galą High League – przyniosła za sobą lawinę komentarzy. W rolach głównych scysji pojawili się Amadeusz „Ferrari” Roślik oraz trener Bonusa BGC – Eryk Bręczewski. „Oni mieli spinę już wcześniej” – wypowiedział się o konflikcie sam Bonus.
Do awantury doszło po oficjalnym ważeniu gali High League 1. Na scenie znaleźli się Amadeusz Roślik oraz Eryk Bręczewski. Po krótkich wymianach słownych, doszło do rękoczynów. Obaj mężczyźni rzucili się na siebie z pięściami, co jednak nie skończyło się najlepiej – dla żadnego z nich. „Ferrari” odniósł kontuzję ręki, która może wyeliminować go z FAME MMA 11 natomiast trener Bonusa BGC miał widoczne obrażenia na twardy po ciosach Roślika.
„Mam nadzieję, że do tej walki dojdzie”
W wywiadzie przeprowadzonym przez Michała Cichego dla naszej redakcji, Bonus wypowiedział się na temat konfliktu, który rozbrzmiał się pomiędzy Amadeuszem Roślikiem, a jego trenerem.
Wcześniej ta spina była już na FAME Housie, kiedy ten projekt jeszcze istniał. Była między nimi spina, ale ja nie chce się w to mieszać. Amadeusz zachował się na tej scenie – tak jak się zachował. Nie chcę tego komentować. Mam nadzieję, że do tej walki dojdzie – Amadeusza z Erykiem, bo tam jest po prostu zła krew.
Cały wywiad możecie zobaczyć poniżej:
Zobacz także:
Za nami ceremonia ważenia przed galą High League! Impreza, o której mówi cała freakowa Polska już jutro w trójmiejskiej Ergo Arenie! Przedsmak tej imprezy oglądaliśmy na ważeniu przed imprezą, kiedy to na scenie pojawiły się Ewa Brodnicka i Lil Masti.
To były prawdziwe dymy! Amadeusz Roślik wie jak sprawić, żeby było o nim głośno. ”Ferrari” tym razem wszedł w bijatykę przed galą High League. Doszło do ciężkiego nokautu!
Amadeusz Roślik nie stroni od afer! Tak też było w przypadku ceremonii ważenia przed jutrzejszą galą High League 1. „Ferrari” tym razem poszedł na wymianę ciosów z trenerem Piotra ”Bonusa BGC” Witczaka. Doszło do ciężkiego nokautu.