Bonus BGC chętnie wróci do FAME MMA, ale ma warunek. Wojciech Gola odpowiada!
Piotr Witczak w mediach społecznościowych zdradził, że jest szansa, aby wrócił do FAME MMA. ”Łazarski Gladiator” stawia warunek!
W walce wieczoru FAME MMA 7 głównym bohaterem będzie powracający Popek Monster (3-4), który zmierzy się z debiutującym Damianem ”Stiflerem” Zduńczykiem. Zobaczymy również wyczekiwany rewanż pomiędzy Adrianem Polańskim, a Amadeuszem Roślikiem. Szansę zrewanżowania się dostanie również Kamil Hassan, który ponownie zmierzy się z Maksymilianem Wiewiórką.
Mamy też odpowiedź potężnego włodarza!
Piotr Witczak po ostatniej przegranej zakończyć współpracę z FAME MMA. 31-latek w październiku poprzedniego roku został zastopowany z rąk Marcina Najmana. Dodać trzeba, że przemiana ”Bonusa BGC” była widoczna. Mowa tutaj o straconych kilogramach.
”Łazarski Gladiator” chętnie wróci do FAME MMA, ale ma jeden warunek. Organizacja musi doprowadzić do jego rewanżowego zestawienia z Wojciechem Golą. Przypomnijmy, że do ich pierwszego starcia doszło w formule K-1. Były uczestnik ”Ekipy z Warszawy” wygrał zdecydowanie na punkty.
Mamy też odpowiedź włodarza FAME MMA. Wojciech Gola jest otwarty, ale również ma warunek o czym wspomniał na ważeniu przed swoją zbliżającą się walką.
Zaskoczyłeś mnie. Widzę, że ten 2017 rok siedzi Bonusowi w głowie. Mocno chce tego rewanżu. Jak pokonam Dawida będziemy myśleli. Aczkolwiek Bonus zablokował mnie wszędzie na facebooku i na instagramie. No, ale zobaczymy czy jeszcze w tej federacji kiedykolwiek go zobaczymy. Najpierw musimy to ze wspólnikami przegadać, bo ostatnio nam troszkę mocno podpadł. Jakby się zmotywował zrzucił trochę kilogramów na przykład 30 (śmiech). Nie no z 20 kilo, nie wiem ile teraz waży, ale pewnie ponad setkę.
Zobacz także:
W sobotę 5 września odbędzie się gala FAME MMA 7. Organizacja przygotowała bardzo interesującą rozpiskę.
Popek Monster zaprezentował swoją sylwetkę, w jakiej pokaże się w klatce podczas gali FAME MMA 7. Tam w walce wieczoru zmierzy się z debiutującym w walce w formule MMA Damianem “Stiflerem” Zduńczykiem.